Czemu zaden z tych pojebów wieszających się na wiatrakach nie wpadł jesze na to żeby je włączać tuż przed zawiśnięciem?
A już myślałem że mu kuśka wyskoczy
Jam czarna śmierć, śmierć w oczach wrogich paszcz. Poddajcie się – świat był zawsze nasz.
Czy ktoś z ekspertów może się wypowiedzieć?
Czemu tak krótko i mało energicznie wisiał? Myślałem że jak człowiek się dusi to będzie machał rękoma jak szalony a tu i na innych filmikach wygląda to zupełnie inaczej?
Jeszcze kwestia tego że przestaje dość szybko, myślałem że człowiek na spokojnie bez powietrza wytrzyma dłużej niż minutę....