@Smutas nie pie**ol. Jak ty miałbyś stać do rana na mrozie to psioczyłbyś na PKP na czym świat stoi.
PKP zrobiło dobrą robotę bo zadbało o pasażera- jak takie akcje staną się normą to ludzie faktycznie znów przekonają się do kolei.
Ps. pociąg to niezły środek transportu tylko przez lata ludzie przesiedli się do czegokolwiek innego m.in właśnie przez to, że w takich sytuacjach jak wyżej kolej miała wysrane na klienta bo "i tak pojedzie". Zmieni się podejście- ludzie wrócą. A jak jeszcze pokończą remonty (a uwierzcie mi jest ich sporo) i skończą się opóźnienia to nawet sam z przyjemnością wrócę do domu ze studiów pociągiem.
,,Witam wczoraj miałem nieprzyjemność podróżować Państwa pociągiem na trasie Morąg- Gdańsk. Z czego dotarłem tylko kawałek za Elbląg bo parowóz utknął w szczerym polu z powodu awarii hamulców. Jako że miałem pilną potrzebę być w trójmieście o godzinie 15:00 musiałem zorganizować sobie transport na własną rękę (łącznie z przeprawą przez wyżej wspomniane szczere pole i dobiegnięcie do drogi krajowej nr. 7 gdzie odebrał mnie kuzyn)Nie chcę wspominać o fatalnej pogodzie i zniszczonych butach. Po dotarciu do trójmiasta chciałem złożyć swoją reklamację na stacji Sopot Główny. Pani jej nie uwzględniła mimo tego ,że posiadałem aktualny bilet i przyjechałem wcześniej niż pociąg którym ,,podróżowałem". Pani w okienku oznajmiła mi że muszę reklamować bilet na stacji w której go nabyłem. A podróż do Morąga w celu reklamacji biletu jest tyle samo warta co koszt owego biletu. A i sugeruję naprawę głośników w wagonach bo kompletny brak informacji dla osoby która się śpieszy na operację oka jest delikatnie mówiąc denerwujący. Zastanawia mnie też liczba 39tys osób lubiących pkp intercity (czyżby pracownicy)
W razie gdyby państwo nie chcieli zwrócić osobom podróżującym pieniędzy za bilety to proszę je wpłacić na jakiś dom dziecka bo wam się one nie należą."
To jest moja wiadomość do pkp intercity na fb.
Znając życie za miesiąc będzie informacja w gazetach o tym, ze podjęte śledztwo wykazalo, iz prezes PKP Intercity to dobry znajomy Arkadiusza Trzeciaka, szefa korporacji taksowkarskiej i doszło do nieścisłości w płatnościach za wykonaną usługę.
Jakoś tak z wiekiem dostrzegam, że w tym kraju nikt nie robi nic bezinteresownie. Chociaż fajnie, że 80 ludzi skorzystalo, nie marźli i dotarli do domów.
Prawo Przewozowe
Art. 18.
1. Jeżeli przed rozpoczęciem przewozu lub w czasie jego wykonywania zaistnieją okoliczności uniemożliwiające jego wykonanie zgodnie z treścią umowy, przewoźnik jest obowiązany niezwłocznie powiadomić o tym podróżnych oraz zapewnić im bez dodatkowej opłaty przewóz do miejsca przeznaczenia przy uży-ciu własnych lub obcych środków transportowych (przewóz zastępczy).
Pewnie ktoś ważny akurat jechał 
