11 zdjęcie to chyba rzadka choroba genetyczna być może Zespół Angelmana (ojciec) (gdzieś je widziałem w podr. od medycyny), ale nie pamiętam jak się nazywała może jakiś inteligentny sadol mnie oświeci.
Zaj***ne prosto z 9gaga, sam chciałem wrzucić ten czarny KKK.
Z takim samym opisem z resztą. Jak te zdjęcia są dla ciebie straszne to lepiej nie patrz w lustro
btw. Jest to jakiś ekspert który wie co to za organizacja?
@lexusx
O ile dobrze pamiętam to na zdjęciu 11 to dziecko jest martwe. Kiedyś były takie zwyczaje.
Niewykluczone, były takie zwyczaje. Takie zdjęcie robiło się zaraz po śmierci najbliższej osoby i było to ostatnie zdjęcie z tą osobą.
Co do innych zdjęć np nr3 to nic nadzwyczajnego. Dawniej robienie zdjęcia trwało trochę czasu a przez czas naświetlania można było wykonać sporo ruchów.