W internetach dla mnie do tej pory najstraszniejszy jest smile.jpg. I dalej nie rozumiem dlaczego to gówno, aż tak mnie przeraża. Te zdjęcia tutaj są po prostu mroczne, ale straszne nie są.
11 zdjęcie to chyba rzadka choroba genetyczna być może Zespół Angelmana (ojciec) (gdzieś je widziałem w podr. od medycyny), ale nie pamiętam jak się nazywała może jakiś inteligentny sadol mnie oświeci.
Zdjęcie 11 to przykład fotografii "Post Mortem" czyli pośmiertnej, powszechna praktyka w XIX wieku. Polecam poszperać i poczytać z jakich sposobów korzystano by uzyskać pożądany efekt na zdjęciu