Co raz bardziej nachalne te systemy wspomagania i bezpieczeństwa.
Moje auto po odpięciu pasa tylko wkurzająco plumka z głośników ale ten to widzę że od razu parkuje.
A wystarczyło się zatrzymać na 10 sekund, to nie autostrada, tylko jakaś pusta, równa droga na jakimś wyp*zdowie. Ale po co, skoro można zaoszczędzić te 10 sekund? No to sobie zaoszczędził, dobrze, że jest kamerka, bo inaczej mógłby się wyłgać, że mu jakiś łoś wyskoczył albo, że jakiś pirat drogowy wyjechał mu na czołowe i próbował się ratować. A tak to czarno na białym, 100% wina jełopa
Tirowcy to jednak stan umysłu.
P.S. W spojlerze wstawiam ciekawy wpis z Wykopu, który kiedyś przeczytałem. Jest dość długi, ale warto. Wiadomo, wykop zasysa z cenzurą przekleństw, ale łatwo sobie wstawić odpowiednie w tekst.