@Radbug zabawne - dla Jezusa lepszy jeden porządny ateista niż stu kijowych wiernych. Przynajmniej nie łże, że lubi Jezusa tylko po to by wysępić zbawienie i jest dobry bezinteresownie, a nie jak taki wierzący od czasu do czasu zrobi w sumie cokolwiek w ramach obowiązków zawodowych i zmówi Murzynka Bambo do bozi i już uważa że mu sie należy, a nawet by gały nie zrobił mu za niebo jak porządna laska za sweter:) Także tego - nie bluźnij - bądź święty i dopiero się wywyższaj nad uczciwych ludzi:)
dziś zmówię za Ciebie modlitwę: łubu dubu niech żyje nam bozia naszego klubu, niech żyje nam. Co Jezus tłumaczył tak: "nie pitol bez sensu jak poganin i nie módl się jak nawet tyle dla mnie nie zrobisz, by polubić Tuska/Kaczyńskiego/Fritzla". Serio tak powiedział, tylko trzeba czytać te książeczkę, na której religia się opiera:)
