18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ketaminowa ścieżka

Centurion • 2009-10-27, 23:58
Ketamina – środek znieczulający, stosowany w weterynarii, który stał się narkotykiem, zażywanym na imprezach ze względu na efekt halucynogenny. Narkotyk może być wdychany przez nos, przyjmowany doustnie lub wstrzykiwany. Nikt nie wie, jakie są odległe skutki przyjmowania tej substancji. Podstawowym niebezpieczeństwem jest fakt, że może dojść do uszkodzenia ciała, z czego osoba pozostająca pod wpływem ketaminy w ogóle nie zdaje sobie sprawy. Dzieje się tak, ponieważ ketamina znosi ból.



Z niepotwierdzonych źródeł była to ostatnia impreza w życiu tej młodej Chinki pochodzącej z Hong Kongu

yh...........ch

2009-10-28, 16:25
yarzapp napisał/a:

o tyle np. marihuany trzeba się sporo najarać, żeby się skutecznie odmóżdżyć, co nie zmienia faktu, że też nie jest bez wpływu na psychikę.


Nie wiem czy słuchałeś na YT Bodka on opowiada do czego nawet prowadzi palenie zwykłej marychy. Ale jak napisałeś duży wpływ ma sama psychika ludzka jedni będą normalnie żyć z lekkimi odr*chami a inni będą popadać w paranoje że ktoś ich śledzi lub coś im się uroniło. Przykład Magik z K44 lub PFK w moim mieście, palił aż doprowadził się do stanu załamania nerwowego i psychozy i skoczył z okna. Ale też trzeba jedno brać pod uwagę bo pewnie ktoś się będzie bronił argumentem czemu na jamajce i tam gdzie rośnie to nie ma takich sytuacji albo są małostkowe, bo tam te rośliny nie są karmione chemikaliami dla lepszej jazdy jak u nas.

tomo

2009-10-28, 16:46
smbdfromnowhere napisał/a:

kokaina, haszysz czy konopie, powodują znacznie mniejsze uzależnienie niż się powszechnie uważa, znacznie niższa niż powszechnie się sądzi jest ich toksyczność.


co do thc to tak mniej szkodliwa bo ludzie palą po 1-2 jointy dziennie a paiperosy? średnio od 20 do 40 więc sobie porównaj, kokaina? nie masz zielonego pojęcia, nie uzależnia? ktoś ci tak mówił czy sam z doświadczenia wiesz? obok heroiny to największy syf, po pierwszym razie już uzależnia

yhenoch a ty co taki obrońca przed narkotykami jesteś? miałeś kiedyś z tym styczność w ogóle?

grauper

2009-10-28, 16:50
pie**olCIE DALEJ A JA WŁASNIE SYPIE SCIEHCE Z FETY !!! XD XD XD - joke. A tak serio to nie wiem po co temat. W życiu gówna nie tknąłem i nie mam zamiaru tknąc. Gówno mnie obchodiz czy ktos bierze czy nie grunt zeby sie z tym do mnie nie zbliżał i nie proponował.

kuba_vt

2009-10-28, 20:27
pale baty od półtora roku dzień w dzień i jakoś nie odczuwam zaburzeń w moim mózgu... jestem w 3 klasie technikum i szkoła nie sprawia mi żadnych problemów... fakt faktem mniej przez to jem ale społeczeństwo powinno sie grubo zastanowić nad określeniem marihuany jako narkotyk. gdybym od półtora roku dzień w dzień to albo wąchał bym kwiatki od spodu albo stałbym pod sklepem z tymi obszczymurami...

Legalizacja teraz i legalizacja tu.

poza tym co mogą powiedzieć o tym ci, co ani razu nie zażyli...

Ra...........og

2009-10-28, 20:34
Ale żeście postów nar*chali... A nadal jesteście w tym samym punkcie co na początku tej forumowej rozmowy ;-)

luki24

2009-10-28, 20:58
yhenoch napisał/a:


thc zostaje w mózgu człowieka , i prowadzi do zaburzeń mózgu że później człowiek staje się coraz bardziej tępy ,że reaguje na dużo rzeczy z opóźnieniem rozmowę najczęściej zaczyna od słowa yyyyy. Prowadzi do psychozy, a ludzie zaczynają myśleć że ktoś ich śledzi i obserwuje. Ale też to gówno ma do siebie że ciągnie ku mocniejszym i twardszym narkotykom.

jak widać na Twoim przykładzie tak właśnie jest. Gówno wiesz o dragach, nasłuchałeś się księdza na religii i teraz powtarzasz.

Cnx

2009-10-28, 21:27
Nic tylko się zjarać i poczytać posty - KOMEDIA z elementem TRAGEDII.

yh...........ch

2009-10-28, 22:32
Cytat:

Legalizacja teraz i legalizacja tu.


Jakby weszła , to razem z akcyzą to wątpię by ktoś miał na to szajs czy mógł pozwolić sobie na palenie w dzień w dzień.
luki24 napisał/a:

jak widać na Twoim przykładzie tak właśnie jest. Gówno wiesz o dragach, nasłuchałeś się księdza na religii i teraz powtarzasz.


To że nie biorę takich używek i mówię prawdę Cię boli?

Ra...........og

2009-10-28, 22:33
yhenoch napisał/a:

To że nie biorę takich używek i mówię prawdę Cię boli?

Łykasz gripex?

yh...........ch

2009-10-28, 22:36
Baalp napisał/a:

Łykasz gripex?


Po seksie z Twoją starą.

Ra...........og

2009-10-28, 22:41
yhenoch, przeczytaj sklad leku zanim go weźmiesz do ust. I nie bredź że nigdy nie miałeś styczności z narkotykami ;-)

luki24

2009-10-28, 23:16
yhenoch napisał/a:

To że nie biorę takich używek i mówię prawdę Cię boli?

nie mówisz prawdy, nie masz pojęcia o tym, jedyne co znasz to puste słowa przekazane przez pustych ludzi którzy tak samo nie mają o tym pojęcia, po prostu zostałeś zmanipulowany i wcale mnie to nie boli

yh...........ch

2009-10-28, 23:20
Baalp napisał/a:

yhenoch, przeczytaj sklad leku zanim go weźmiesz do ust. I nie bredź że nigdy nie miałeś styczności z narkotykami ;-)


:facepalm:
Z wami jest tak jak wam się nadepnie na ogon to szukacie byle jakiej wymówki , byle zaprzeczyć prawdzie. Dla mnie tyle w tym temacie narka ;)

luki24 napisał/a:

nie mówisz prawdy, nie masz pojęcia o tym, jedyne co znasz to puste słowa przekazane przez pustych ludzi którzy tak samo nie mają o tym pojęcia, po prostu zostałeś zmanipulowany i wcale mnie to nie boli


Tak książki , wykłady , osoby które to przeżyły tak tak przekaż manipulator , ćpaj dowoli , zdechnij ch*j mnie to narka :)

luki24

2009-10-28, 23:28
yhenoch napisał/a:

ćpaj dowoli

nie ćpam, czy ja wyglądam na narkomana :-P , żyj sobie w tym pustym świecie "ch*j mnie to"

cw...........wo

2009-10-28, 23:58
intrance napisał/a:

Może to jakiś fake, orientuje się ktoś co do ld50 ketaminy?





to jest fejk jak ch.. znam bardzo dobrze ketke..

jakby to byla keta to ta panna moze by dojechala do jakis 10 centymetrow i by padla na ryj.. a jak by byla pod wplywem alko to nawet mniej by jej wystarczylo ..

po kecie sa rozne stany.. mozna pasc i nic nie pamietac.. mozna jezdzic winda.. mozna wychodzic z ciala .. roznie bywa zalezy od ilosci i od zazycia innych specyfikow.. ketka jest orginalnie w plynie.. na proszek przepala ja sie np na patelnii .. mam nadzieje ze wyjasnilo..

co do wypowiedzi negatywnych na temat srodkow psychoaktywnych .. niech kazdy robi co chce .. niektorym szkodzi na glowe niektorym nie .. wolny wybor..

to co lezy na stole nie jest napewno ketamina ..

milego i pozdrawiam