Jak ktos znajdzie to z tlumaczeniem to ma u mnie dozywotni browar ;]

tłumaczenie od:

0:41 - 1:19 - pralnie kondomów otworzył mój praprapradziadek 3 lata temu. Po jego śmierci, zostałem prezesem rodzinnej firmy. Unia afrykańska dopłaca mi do każdego litra opłuczyn po płukaniu kondomów. Wylewamy je na pastwiska i dzieci rosna nam na drzewach. Dzięki temu mężczyźni moga być cała dobe na polowaniu, bo kobiety zachodza w ciaze jedzac worki z drzew.

1:19 - 1:22 - [...] j***ć arke j***ć [...]

1:22 - 1:42 - mamy w Kenii zajebistych murarzy. Na dodatek robia również tatuaże.

1:42 - 1:45 - lubimy żelki haribo

1:45 - 1:47 - zamiast kondomów polecam worki foliowe

idt ;d

Nic nowego. Ochojska mówiła że jak rozdaje murzynom snickersy to murzyniątka robią sobie z papierków talizmany bo przez kolejne 10 lat nie zobaczą batona, jak widać z gumami jest tak samo.

a ja głupi wyrzucam gumki...

to co? robimy zbiórkę, w karton i do Kenii
pomóżmy im :p

0:33 "Kopa na ch*ju!"

KondoM się pisze. Nie kondoN.

to już wiadomo gdzie trafiają gumki które wyrzucamy do kosza/kibla/za okno.....

Jakby nie mogli po prostu na drugą stronę przewinąć....

KondoM się pisze. Nie kondoN.

Musze cie zaskoczyć, ale obydwie formy są poprawne:
http://www.sjp.pl/co/kondon

Te 0:33 to bardziej jak "guma na ch*ju"

To jest tylko potoczna forma. W słowniku znalazła, się tylko dlatego, że jest bardzo często używana.

Kurde, po co płukac?
Po 2h plemniory na "świezym powietrzu" zdychają.

artykuł na ten temat: http://arbroath.blogspot.com/2011/04/condom-recycling-highlights-gaps-in-hiv.html