fejk jak ch*j... Jeszcze dobrze go nie dotknął a w 0:54 lusterko już leży... A kierowca nic sobie z tego nie robi.
W 1:14 widać jak wysiada z drugiej strony... Z naprzeciwka wybiega inny kierowca - czyżby nie zdążył dobiec z drugiej strony? (właściciel juka wysiada od 1:14 motocyklista przy 1:25 odjeżdża z dobrym nagraniem... ) Są gumówki na baterie?
motocyklista to jakiś debil... wiedział, że kierowca auta musi zacząć manewr mijania bo stoją jacys drogowcy czy coś w ten deseń a pcha się dalej do wyprzedzania. Mógł przewidzieć że to się stanie. Poza tym podwójna ciągła i takie tam
To koleś autem miał się zatrzymywać przed dźwigiem, bo się drugi się spieszy tym pierdzidłem?
Szkoda, że ziomek co przybiegł z chevrolet'a nie był bardziej 'stanowczy', bo chętnie bym obejrzał jak oklepują kozaka z tej perspektywy.