nie okradali i nie gwałcili niewinnych ludzi jako to twierdzą różne komuchy
Podaj na to 10 przykładów z archiwów z lat wojennych wraz z pełnym opisem bibliograficznym i listą cytowań, inaczej nie mamy o czym rozmawiać. Podaj również impact factor opracowań.
Co to za debilny argument? Czyli co, jak ktoś mnie oskarży o morderstwo papieża dziś o godzinie 19tej, a ja jako materiał dowodowy w mojej obronie przedstawię nagrania z hotelu, w którym siedziałem od godziny 15 do 21 to nie udowadniam swojej niewinności?
Obalając twoją nikłej wartości merytorycznej pseudologiczną spuściznę - ja chcę 69 przykładów z archiwów wojennych na temat niewinności wyklętych albo nie uwierzę. 10 źródeł jest niewiarygodne (okrągła liczba zachęca do manipulacji)
Oho, "uderz w stół a nożyce się odezwą". Prawackie k***y nie mogę zdzierżyć tak uwielbianej przez siebie prawdy.
k***a raporty z przesłuchań były by dobre. Tylko to wszystko pisały komusze k***y, więcej będzie więcej sprawiedliwości gdy uznamy wszystkich "Wyklętych" za bohaterów ale te ruskie wymysły za bajki do podusi dla po-PRLowców.
Natomiast nie mordowali, nie okradali i nie gwałcili niewinnych ludzi