Wychodzisz chopie z błędnego założenia, że Twój rozmówca nie czytał tego na co się powołujesz.
Trzecim błędnym założeniem które zrobiłeś jest założenie, że ze światopoglądem można dyskutować za pomocą argumentów naukowych i na płaszczyźnie nauki.
I po ostatnie- ekonomia nie jest od wróżenia jak coś się potoczy i jak coś będzie działało. Od tego jest astrologia . Ekonomia zajmuje się niestety tylko tłumaczeniem jak i dlaczego. Jak z resztą każda nauka.
I po ostatnie- ekonomia nie jest od wróżenia jak coś się potoczy i jak coś będzie działało. Od tego jest astrologia . Ekonomia zajmuje się niestety tylko tłumaczeniem jak i dlaczego. Jak z resztą każda nauka.