I to uczucie dumy po obejrzeniu filmiku.

Tylko że angol dostanie tyle samo z zasiłków Więc nie musi tyle tyrać.

Za Carra zawsze browar. Pierwszorzędny z niego sk***iel .

Najlepszy jego tekst do kolesia, który mu zarzucił, że jego dowcip nie jest śmieszny:
- Zgadzam się, ale się staram. Wiesz, to moja praca. Czy ja ci przeszkadzam w pracy? Nie, nie przychodzę do ciebie do pracy i nie wyciągam ci ch*ja z pyska, prawda? Więc uszanuj moją pracę.

Awesomness in the purest form .

@Stryjek

Też byłem na zasiłku w Anglii jako polak. I też mi płacili i nie musiałem pracować Jednak z własnej woli wróciłem jak najszybciej do pracy.

jest się czym chwalić zasiedlamy anglie

kto chce pracować za 5 funtów w Anglii? Anglicy cisza... Polacy my! my! my!

kto chce pracować za 5 funtów w Anglii? Anglicy cisza... Polacy my! my! my!

boli cię to ?

w Anglii najniższa krajowa to 6,19funta
litr benzyny to max 1,5funta
dziękuję, to wszystko co miałem do powiedzenia

Praca nie hańbi. Wole pracować za 5 funtów niż za 8 zł, do tego sprawy papierkowe są w UK w porównaniu z Polską niewyobrażalnie proste a zwrot z podatku też jest w funtach...

Ja tylko sprawdze, czy cenzura jest automatyczna, czy ludzie z wlasnej woli wpie**alają te gwiazdeczki.

irytujący gosc jest pewnie pedałem no ale troche smieszny hehe i prawda jest taka ze oni nie daja nam roboty tylko daja psią robote a swoich anglików ustawiaja na lepszych stanowiskach nawet jak sa najgorszymi debilami to wola miec swojego niz najzdolniejszego polaka

@kto chce pracować za 5 funtów w Anglii? Anglicy cisza... Polacy my! my! my

Lepiej za 7 zl prawda ? .

Wszyscy chcieliby nagle zaczac zarabiac 7k miesiecznie i jak oferuja 1,6k, to olewaja prace i tyko placza jakie to sa zarobki. Do roboty smierdzace lenie, to zasluzycie na wiecej niz 7zl.

irytujący gosc jest pewnie pedałem no ale troche smieszny hehe i prawda jest taka ze oni nie daja nam roboty tylko daja psią robote a swoich anglików ustawiaja na lepszych stanowiskach nawet jak sa najgorszymi debilami to wola miec swojego niz najzdolniejszego polaka

Pieprzysz kolego. Znajomej studiującej w UK (dokładniej w Walii), płacą (dają stypendium) w ramach zachęty do pozostania u nich. Co więcej - zapewniają jej pracę po studiach (choć fakt - studiuje dosyć wzięty kierunek - genetykę).