aleś dowalił katolom, no szacun
trzymaj poziom ziom
Nie unoś sie kulfonie umysłowy, pewnie tez uzywasz jakiejś protezy umysłowej. Brak wiary nie czyni cię oswieconym czy bardziej rozwinietym, po prostu wierdalasz inne boble, np z dupy Zanberga.
Co wiejski podpalaczu psów, taki z ciebie wielki katolik dręczący zwierzęta? Teraz pan religijny się znalazł. j***ny wiejski lachociąg.
Gdzie ty umysłowo uposledzony płodzie wyczytaleś, że podpalałem psy. To jak powiedzieć ,że jak widziałem twoja mać oddającą się w bramie, to ją r*chałem. Nic z tych rzeczy, akurat nie miałem drobnych.
Nie pie**ol poligon, taki wiejski frajer jak ty wali w dupę wikarego i obciąga proboszczowi. Przecież kobiety ci się nie podobają, a wszystkie 4 z twojej wiochy puszczają pawia jak tylko poczują, że przechodzisz obok, ale nie przejmuj się, każdy tak reaguje na zapach gówna. Moja mać (cokolwiek to miałoby zanczyć) za żadną kasę nie puściłaby na ciebie nawet pawia, ale jak ładnie ją poproszę, to może nasra ci na twarz frajerze.
Nie interesuja mnie twoje rodzinne historie widac miałes trudne dzieciństwo. Wspólczuje.
Ale to twoja historia, poligon, skrzywdzony przez proboszcza dręczysz psy, cały sadol wie jakim jesteś homo-zoofilo-wiejskim zwyrolem
Oszczędź mi historii swojego dzieciństwa, nie obchodzi mnie to.
Musisz to przepracować, poligon, a nie odrzucać te wspomnienia od siebie. Pogodzisz się z własnym "ja", przestaniesz fantazjować o dręczeniu psów, podpalaniu, znajdziesz spokój ducha. Ale na początek musisz przestać obciągać wszystkim na plebani. Twój proboszcz pisze na fejsie, że na ministranta już za stary jesteś, ale połykasz z jajami, to cię trzymają, bo byś wszystkie czworonogi z żalu we wsi spalił.