18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Jednego sierściucha mniej

prph • 2014-01-30, 21:35
Coś dla miłośników kotów :lodowka:

Dawno, dawno, jak spotykałem się z moją obecną żonką, to miała ona małego kota (kilkutygodniowego). Siedzieliśmy na wersalce i oglądaliśmy coś w TV, a sierściuch latał po nas. W końcu gdzieś znikł...

Trochę się z panną wygłupialiśmy i w pewnym momencie usiadła na mnie. Byłem oparty o oparcie ( :D ) wersalki i jak się razem przechyliliśmy, to polecieliśmy do tyłu, a wersalka się rozłożyła. Pośmieliśmy się, a kiedy ucichło usłyszeliśmy, że coś trzepocze za łóżkiem. To jej kotek machał łapą, bo łeb miał zmiażdżony. Spał z tyłu kanapy, a ta jak się rozkładała, to wiadomo :)

Panna wybiegła rzygać, a ja poszedłem do jej matki po reklamówkę.

:samoboj:

A w ogóle, to kotów nie lubię.

crazy

2014-01-31, 16:32
-Dzieci, dzieci! Przywiozłem wam kotka!!
-Super! A gdzie jest?
-Głowa na zderzaku, a reszta w nadkolu:D

Tassadar

2014-01-31, 19:01
Uwielbiam takie historie z kotami. Sam też bym opowiedział bardzo chętnie kilka, ale jeszcze wyjdę na sadystę...

lwRazor

2014-01-31, 19:52
@up ten sam problem :amused: