18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Jebał kotka

Flodzia • 2021-10-09, 12:52

Kicia płacze miau miau :-(

Tryper

2021-10-09, 15:04
ilikehorses napisał/a:

Koty nie miauczą ze stresu, koty miauczą jak są małe do matki po żarcie i do ludzi po żarcie. W naturze koty nie miauczą! Chyba że w okresie rui, jako zaloty, ale jest to inne miauczenie i wydaje mi się że ten kot po prostu chce żreć.
Tak czy siak totalnie nic mu się nie działo



No tak, omal go ktoś właśnie nie wyr*chał w dupę, a ten myśli z pewnością o jedzeniu...

:roll:

ilikehorses

2021-10-09, 15:09
Kłykcin_Kończysty napisał/a:

No tak, omal go ktoś właśnie nie wyr*chał w dupę, a ten myśli z pewnością o jedzeniu...



ja tam głodnieję po seksie...

cesarz1982

2021-10-09, 15:12
Zarejestruj napisał/a:

ja tam słyszałem strzały w 26 sekundzie...



To były 2 płaskie od twojej starej za oglądanie takich rzeczy

:lol:

Jerzy_Owsik

2021-10-09, 15:15
NarodowySkinhead napisał/a:

Jako osoba pracująca w gabinecie weterynaryjnym ze zwierzętami towarzyszącym powiem tak- znam koty, wiem że przy pobieraniu krwi czy nawet obcinaniu pazurów potrafią zrobić z rąk weterynarza sito. Więc szczerze wątpię, żeby coś temu kotu ten koleś zrobił.
Kot tak wokalizuje z przerażenia i silnego stresu, pewnie tej zjeb go na siłę złapał i trzymał- ale gdyby próbował mu cokolwiek włożyć, to by ręce i twarz miał w strzępach.



ale pie**olenie , r*chał kota i tyle po co k***a się sprzeciwiasz.Ruski debil r*chał kota i koniec dyskusji

35i

2021-10-09, 15:25
ilikehorses napisał/a:

W naturze koty nie miauczą!



Jak się wpie**oli do jakiejś dziury, z której nie może się wydostać, też miauczy.

gre.g

2021-10-09, 16:07
Jak przyjdzie ruskiemu ochota to i kota wychrobota.

bibos87

2021-10-09, 16:13
o j***ny szacun! Ja bym sie bal ze mniepodrapie :lol: :-( :lol:

wertuqq

2021-10-09, 17:07
"Przygody kota Filemona" - historia prawdziwa.

aaaaaaaaaaaaaa

2021-10-09, 17:32
To był banderowski kot, więc h*j mu w dupę...

panar3

2021-10-09, 17:44
Za męczenie zwierząt piwa nie daję. ch*j w dupę dziadowi i kawał szkła...

Mzimu

2021-10-09, 18:17
Jak można wyr*chać kota? Przecież taki kot jest za ciasny! Tygrys, lampart, lew, no moze nawet ryś, ale kot domowy? Nigdy!

Przemyslaw_Przemyslawski

2021-10-09, 18:19
NarodowySkinhead napisał/a:

Jako osoba pracująca w gabinecie weterynaryjnym ze zwierzętami towarzyszącym powiem tak- znam koty, wiem że przy pobieraniu krwi czy nawet obcinaniu pazurów potrafią zrobić z rąk weterynarza sito. Więc szczerze wątpię, żeby coś temu kotu ten koleś zrobił.
Kot tak wokalizuje z przerażenia i silnego stresu, pewnie tej zjeb go na siłę złapał i trzymał- ale gdyby próbował mu cokolwiek włożyć, to by ręce i twarz miał w strzępach.



A jak ten zoofil posiada tego kota od małego i już wtedy go nauczył żeby nie drapał i nie darł dyja
Ty chyba w sklepie zoologicznym pracujesz kolego

PolenSan

2021-10-09, 21:40
No klina mi zaj***ł. r*chał czy nie r*chał.

kumak3

2021-10-09, 22:02
Nie wiem co gorsze , rusek pukający kota, czy brudasy krowę.