Dotknął go... no straszne! Cóż to za napastowanie seksualne było. Mam nadzieję że ten kochający żonę nie podaje żadnemu facetowi dłoni. Nie mógłby, przecież to byłaby obłuda...
Dotknął go... no straszne! Cóż to za napastowanie seksualne było. Mam nadzieję że ten kochający żonę nie podaje żadnemu facetowi dłoni. Nie mógłby, przecież to byłaby obłuda...
Jakby to robił heteroseksualny (i nie daj boże na dodatek biały) mężczyzna w stosunku do kobiety to byłoby przedstawione w mediach jako molestowanie seksualne a sprawa trafiłaby do sądu więc k***a nie pie**ol o obłudzie.
Poważnie? Czyli nie miałbyś nic przeciwko, żeby jakiś pedał macał Cię co kilka minut w czasie rozmowy?
Po drugie, on go nie "macał", tylko dotknął. Nie widzisz różnicy?