Wk***iające jest to że kobiety nie znają etykiety za kółkiem. Wpuszczasz taką bo widzisz że już bidulka czeka pół godziny i blokuje pas a ona ani be ani me ani pocałuj mnie w dupę ... ale uczyłem siostrę prowadzić (tak żyje, oddycham nie miałem wypadku z nią) i teraz duma rozpiera gdy z jej ust wychodzą słowa "no oczywiście k***a baba za kołkiem"
Fake, nie rozj***ła samochodu