Mnie też nie ma kto wyr*chać, a nie jestem żadną z nich
Może brat ma rację mówiąc, że jak nie wyjdę z kuchni to nikogo nie poznam
Dziwnego masz brataMnie też nie ma kto wyr*chać, a nie jestem żadną z nich
Może brat ma rację mówiąc, że jak nie wyjdę z kuchni to nikogo nie poznam
W spokojnej postaci (podobnie jak wszystko: trawa, wódka, sport) feminizm nie jest taki zły. Szowinizm w jakiejkolwiek postaci jest zły, to prawda.