18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Jak powinno się postępować z feministkami

Katoneo • 2013-12-27, 12:38
Oto idealny przykład jak powinno się rozmawiać z feministką


trebeter

2013-12-27, 16:23
przecież to jakiś koleś

Peter-Norivotset

2013-12-27, 16:23
fajnie by sie zrobila(makijaz, co daje calkiem inny efekt przy brzydkich babach) to by wam pala nie opadla nawet na sekunde :D

KMD

2013-12-27, 16:34
Zauważyłem, że niektóre panie z tego portalu mają jakieś braki na tle erotycznym. Piszcie pw, pomogę ;<

Masterof

2013-12-27, 16:37
Jak któraś j***nia potrzebuje to PW do mnie lub pozostałych 90% użytkowników, ale lepiej do mnie :)

An...........kt

2013-12-27, 16:41
@xyster @Catacombe zacznijmy od tego, że byli moimi znajomymi, do czasu, kiedy miały miejsce te incydenty, a to znaczna różnica. A tak na marginesie, nie mam wpływu na to, jak działam na facetów i jakie mają zamiary wobec mnie, nie jestem również wróżką. ;-)

sidian

2013-12-27, 16:42
A tak na marginesie do antyfeministów:

Cytat:

No bo generalnie jest tego typu zależność, że zajadłość w sprawach seksu musi mieć zawsze osobisty kontekst. Jeśli ktoś prowadzi krucjatę antyseksualną, jest taki rozsierdzony, to za tym stoi problem osobisty. Mężczyzna niesprawny w seksie często staje się antyfeministą. W impotencie rodzi się wrogość w stosunku do kobiet.



Akurat dzisiaj przeczytałem wywiad ze Starowiczem i tak jakoś mi się skojarzyło ;) .

placeboholiczka napisał/a:

@xyster @Catacombe zacznijmy od tego, że byli moimi znajomymi, do czasu, kiedy miały miejsce te incydenty, a to znaczna różnica. A tak na marginesie, nie mam wpływu na to, jak działam na facetów i jakie mają zamiary wobec mnie, nie jestem również wróżką. ;-)



Co nie zmienia faktu: Fajnych masz/miałaś znajomych.

@EDIT:

Blezzer napisał/a:

@bobrełę, opowiadasz swoje przeżycia, czy jesteś jednym z tych lewackich ścierw? Rozsądny facet by jej kijem nie tknął. Zresztą pewnie i tak jest j***ną lesbą.



O, chyba właśnie o twoim typie Starowicz mówił.

Blezzer

2013-12-27, 16:42
@bobrełę, opowiadasz swoje przeżycia, czy jesteś jednym z tych lewackich ścierw? Rozsądny facet by jej kijem nie tknął. Zresztą pewnie i tak jest j***ną lesbą.

Zarammoth

2013-12-27, 16:56
Dla mnie przyznanie się, że jest feministą powinno być karane banem, bo to jakby nie patrzeć jest ideologia oparta o nienawiść i uprzedzenia. Na równi z seksizmem (mizogini) czy rasizmem.

sidian

2013-12-27, 17:12
@Zarammoth: Moja kobieta jest feministką, tylko taką z przemyślanych i raczej nie skrajną. W spokojnej postaci (podobnie jak wszystko: trawa, wódka, sport) feminizm nie jest taki zły. Szowinizm w jakiejkolwiek postaci jest zły, to prawda. To, że dzisiejsze feministki to raczej szowinistki niż feministki, to inny, smutny fakt. Poza tym drobnym szczegółem zgadzam się :) .

Zarammoth

2013-12-27, 17:26
sidian napisał/a:

@Zarammoth: Moja kobieta jest feministką, tylko taką z przemyślanych i raczej nie skrajną. W spokojnej postaci (podobnie jak wszystko: trawa, wódka, sport) feminizm nie jest taki zły. Szowinizm w jakiejkolwiek postaci jest zły, to prawda. To, że dzisiejsze feministki to raczej szowinistki niż feministki, to inny, smutny fakt. Poza tym drobnym szczegółem zgadzam się :) .


Chodzi mi o to, że dzisiejsze feministki w większości mają zbyt radykalne poglądy w porównaniu do prawdziwych sufrażystek. Tamte wywalczyły prawa, które istotnie był "must have", jako podstawowe prawa człowieka. Dzisiejsze feministki same niewiedzą czego chcą i nie przyznają, że chodzi wprost o matriarchat. Jeśli się ich posłucha to wychodzi na to, że chcą pozbyć się wszystkich obowiązków swojej płci, zachowując lub zwiększając wszystkie przywileje. Czyli chcą nadal być traktowane jak kobiety kwiaty/przepuszczanie w kolejce/mniejsze wymagania, a jednocześnie mieć przywileje większe niż mężczyzna wykonujący tą samą pracę. Najgłupszym postulatem są parytety (i to nie tylko chodzi o kobiety). Jeżeli w polityce jest 5% kobiet i 95% mężczyzn to dlaczego sztucznie zmuszać do wyrównania członków partii/liczby na listach. Wiem, że jeszcze minie długi czas, zanim pracodawcy/szefowie partii zaczną ufać w kompetencję kobiet, ale nic na siłę się nie robi.
W skrócie: feministki nie chcą równości praw tylko przewagi płci - tak jak szowiniści (definiują się inaczej, niż wynika to z ich postulatów).

AleMasakra

2013-12-27, 17:58
sidian napisał/a:

A nie przyszło ci ośle na myśl że większość przeciwników nie trawi feministek ze względu na ich durne poglądy, a nie kwestie seksualne, czy też wrogość do kobiet. Swoją drogą to chyba najgłupszy cytat ze Starowicza jaki widziałem.
I nie podważam jego dorobku jako seksuologa, po prostu stał się on ideologiem do tego stopnia, że nie jest dla mnie wiarygodny jako naukowiec.

flourishman

2013-12-27, 18:19
memengwa napisał/a:

Mnie też nie ma kto wyr*chać, a nie jestem żadną z nich

Może brat ma rację mówiąc, że jak nie wyjdę z kuchni to nikogo nie poznam



Pokaż cycki, to Ci powiemy czy jesteś do zrobienia :amused:

fabiothethird

2013-12-27, 18:39
memengwa - daj zdjęcia, pomyślimy :D

stery_srh

2013-12-27, 19:08
memengwa napisał/a:

Mnie też nie ma kto wyr*chać, a nie jestem żadną z nich...


No to coś jest tu nie tak. Albo masz ku*asa, albo jesteś brzydka jak noc. Albo jesteś trollem.

yogik13

2013-12-27, 21:39
@placeboholiczka - albo jestes niezla sucz i mialas zj***nych znajomych, albo mialas bardzo zj***nych znajomych:p choc nie wiem jak bardzo...