nice b8

Chwila, uważasz zatem, że konserwatyści nie r*chają i są notorycznymi onanistami? W mojej ocenie to liberalne feministki nie r*chają i stąd (w ramach rekompensaty) pie**olą głupoty.

Bo baba bez bolca dostaje pie**olca.

Najlepsi w Europie.

Sorry pipuś przykro mi rozwalać twoją mrzonkę o katolach.
Wietnam to kraj ateistów. Skrajnych komunistów co ja tu będę gadał.
W indiach natomiast prawie 80% to hinduizm, którego to wyznawcy wpadli na coś takiego jak kamasutra.
Także pie**ol sobie dalej, a religia nie ma tu nic do rzeczy.
Co innego islam, który jest opresyjnym systemem reagującym na zachcianki motłochu. Tutaj o szukanie porno nie ciężko, zwłaszcza w google, bo kobieta myśląca o takich rzeczach trafia do dołka, gdzie się ją kamieniuje. I może hinduski też klikają?
Bo kto inny by szukał porno w google??

znowu z ciebie glaba zrobili void

320 mld USA, swiatowa stolica porno oglada mniej porno niz 30 mld kraje...

znowu z ciebie glaba zrobili void

320 mld USA, swiatowa stolica porno oglada mniej porno niz 30 mld kraje...

Jesteś pewny że mld a nie mln?

Z jakiegoś zj***nego kawałka papieru z zapewne jakiejś lewackiej gazety jest jakaś pedalska rubryczka i porównuje się tam Polskę z jakimiś zapiździałymi krajami z 3 świata hehe zabawne. Na bank była to całkowicie obiektywna gazeta Nie trzeba być szerlokiem żeby się domyślić, że najwięcej sfiksowanych ludzi na temat seksu jest w ameryce. Gdzie najwięcej się tego kręci gdzie jest największe kurestwo za pieniądze no w USA przecież k***a oni nawet wybierają najlepsze k***y w pornolach mają jakiś ranking gdzie jest wielkim zaszczytem bycie najlepszą w k***ieniu się na ekranie. k***a kuriozalne, ale biznes jest biznes.

chcecie mi powiedzieć, że miliard chińczyków ogląda mniej porno niż 38mln Polaków? Gównoprawda

Pornografia w Chinach jest cenzurowana (nie pokazuje się w chińskich przeglądarkach), więc oficjalnie pewnie tak właśnie jest.

Z jakiegoś zj***nego kawałka papieru z zapewne jakiejś lewackiej gazety jest jakaś pedalska rubryczka i porównuje się tam Polskę z jakimiś zapiździałymi krajami z 3 świata hehe zabawne.

Typowy przykład riserczu ziemkiewiczowskiego. The Sun to brytyjska wersja superekspresu (brukowiec o podobnym contencie) o prawicowym profilu popierającym partię konserwatywną. Przed brexitem publikował fejkowe informacje że brytyjska królowa popiera wyjście z Unii.
Oczywiście dla brytyjskiej prawicy imigranci z Europy wschodniej są podludźmi, traktowanymi tak jak w Polsce są traktowani muzułmanie, ale to akurat norma na całym świecie.

Bzdura.



Napisze jeszcze coś bo za wypowiedź jednnym słowem kasują posty.

to łatwiej kogoś zgwałcić i zabić niż mieć komputer z Internetem.

prąd... kolego.. energia elektryczna.... niedostępna.

Jak dla mnie popie**olona statystyka. Za pomocą czego dokonywali obliczeń, jakich wzorów używali? Dla mnie trochę wyssane z palca. A w tych krajach co wymieniłeś to łatwiej kogoś zgwałcić i zabić niż mieć komputer z Internetem.

Widzę, ze kolega nowy jakiś w internetach..
Otóż spieszę z wyjaśnieniem, że anonimowość w internecie to bujda. Acz same największe portale nawet nie wnikają bardzo szczegółowo, do takich statystyk starczy im IP odwiedzajacych, by stwierdzić z jakiego kraju to IP jest. Ot i sekret odkryty. Nawet zwykły YTber jest w stanie zobaczyć ile osób z jakiego kraju wlazło na jego kanał.
I tak, Twoje postrzeganie tego jak jest w tych krajach.. jest delikatnie mówiąc lekko zacofane - o jakieś 30 lat.
Ale fakt, że statystyki nie są miarodajne, bo dotyczą zwykle tylko tych największych portali.


P.S. A statystyki są stare, ze 20 tyg temu publikowano dla roku 2016

Sorry pipuś przykro mi rozwalać twoją mrzonkę o katolach.
Wietnam to kraj ateistów. Skrajnych komunistów co ja tu będę gadał.
W indiach natomiast prawie 80% to hinduizm, którego to wyznawcy wpadli na coś takiego jak kamasutra.
Także pie**ol sobie dalej, a religia nie ma tu nic do rzeczy.
Co innego islam, który jest opresyjnym systemem reagującym na zachcianki motłochu. Tutaj o szukanie porno nie ciężko, zwłaszcza w google, bo kobieta myśląca o takich rzeczach trafia do dołka, gdzie się ją kamieniuje. I może hinduski też klikają?
Bo kto inny by szukał porno w google??

Dziękuje za te argumenty.

Indie faktycznie są specyficznym przykładem, ponieważ tam na ścianach świątyń przedstawiane są orgietki - ale tak samo w przypadku tego kraju jak i Wietnamu dostrzegam pewną korelację.

Mianowicie, można sobie zadać pytanie co ma wspólnego komunizm czy religia? Ano tyle, że obie ideologię wpieprzają się bardzo mocno w życie prywatne człowieka. Dokonują zduszenia instynktów, które przecież nie znikają, tylko szukają ujścia. Sam zresztą to zauważasz w przypadku islamu

Czyli to nie przypadek, że tyle religijnych (konserwatywnych) krajów znajduje się w czołówce

chcecie mi powiedzieć, że miliard chińczyków ogląda mniej porno niż 38mln Polaków? Gównoprawda

Tak bo Chińczycy nie używają google. To są statystki wzięte przez wpisywanie w google, amerykanie wchodzą bezpośrednio na strony.

Jak dla mnie popie**olona statystyka. Za pomocą czego dokonywali obliczeń, jakich wzorów używali? Dla mnie trochę wyssane z palca. A w tych krajach co wymieniłeś to łatwiej kogoś zgwałcić i zabić niż mieć komputer z Internetem.

"..according to Google search queries" Czytaj zanim skomentujesz.

Co do konserwatyzmu - nie ma k***y jak katolicka