Gdzie kask? kursik BHP się kłania.
Ameby j***ne, nie widzicie ze piłą to było przecięte a jak się sam bóbr tam znalazł to ch*j wie.
Myślisz, że kocha swoją pracę? A jako samozatrudniony powinien się zatroszczyć o ubiór roboczy i szkolenie BHP.
Biedne zwierzę
zupełnie jakbym oglądał krocze żony podczas miesiączki, rozczapierzony bober oblany czerwoną posoką, a najgorsze jest to że też wokół latają muchy... fuj, ch*j, dno i zgnilizna.
znaczy się rozumiem, że wokół krocza żony podczas miesiączki też latają muchy ?
Przynajmniej umarł robiąc to co kocha. Wina pracodawcy bo hełmu nie dostał. Dobry protokół i Rodzina ustawiona za odszkodowanie. ZUS u bobrów działa jak Austriacka służba zdrowia wiec mogę zjeść śniadanie ze spokojem ducha.