18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Homo polonez.

poligon6 • 2019-02-14, 08:58
Hompoproganda na warszawskiej studniówce. Podczas balu dla uczniów ostatniej klasy I Stołecznego Liceum Ogólnokształcącego Bednarska, uczniowie tańczyli poloneza nie w parach tradycyjnych, ale w konfiguracji chłopak z chłopakiem, dziewczyna z dziewczyną.

Chłopcy z chłopcami, dziewczęta z dziewczętami – tak wyglądał polonez podczas studniówki w jednej z warszawskich szkół, wszystko pod pretekstem „otwartości” oraz „wsparcia” dla osób LGBTRTVAGD, czyli po prostu propagandy homosiów.

https://nczas.com/2019/02/12/homopropaganda-na-warszawskiej-studniowce-mamy-nadzieje-ze-ten-gest-doda-odwagi-uczniom-lgbt/

Incjatywa teoretycznie wyszła od uczniów, dyrekcja sie do niej dostosowała. W efekcie to jeden z pierwszych sukcesów homopropagandy. Dlatego tak zabiegaja by od najmłodszych lat pod płaszczykiem edukacji sexualnej i róznych akcji jak Tęczowy Piatek, prac dzieciom mózgi.

modoc

2019-02-15, 06:59
Historia kołem się toczy. Rzym w podobnym ciągu zdarzeń. Nas czeka to samo.

Rejti

2019-02-15, 07:22
@up do wszystkich zjebów
Polacy to tak durny, ciemny naród że aż szkoda strzępić na was wszystkich ryja, cebulaki. Za im bardziej oświeconych się uważacie, tym bardziej sp***alacie w kierunku ciemnoty. Obie strony. Zawsze musi schodzić na robienie pały albo ruskom, albo niemcom, klerykom albo pedałom. Nie macie własnego zdania i nigdy nie mieliście, dlatego wszyscy zawsze będą was j***ć w dupę bez wazeliny, a wy dalej będziecie się zastanawiali w czym leży problem i dolewali ognia do wojny plemiennej polsko-polskiej. Będą was rozgrywali jak chcą i traktowali jak karaluchy, bo żadnego głębszego myślenia nie wykazujecie. Czy to żydki, czy jakakolwiek inna nacja która będzie w bieżącym momencie rozdawała karty.

Wy k***a nie będziecie myśleli o własnym dobrze jako grupa interesów tylko będziecie produkowali się na godziny komu pałę oj***ć, kogo pogonić albo komu zrobić przysługę. Zajebisty doprawdy pomysł, pogonić jednych episkopatowych zjebów i zastąpić ich pedałozjebami. Na pewno wam to w czymś pomoże polaczki, a wasz los się odmieni.

Czuję do was odrazę. Wszystkich którzy udzielają się w ten sposób. Ludzie tacy jak wy są i byli i będą główną przyczyną nieszczęść które spadają na ten kraj.

poligon6

2019-02-15, 08:10
SQRW3L_ponury napisał/a:

Jak na razie to polskie dzieci są karmione w szkołach sp***oleniem religijnym a nie jakimkolwiek innym - wiec robienie larum bo w jednym prywatnym liceum bananki miały kaprycho na 'okazanie miłosci seksualnie sprawnym inaczej' zamiast pietnowania faktu ze od dekad dzieciaki mają w tysiącach szkoł prane mózgi przez sektę wciskającą ciemnote i zabobon - to jest dopiero aberracja - powtarzam - przejmowanie sie ewentualnym przeziebieniem przy jednoczesnym olewaniu zaawansowanego raka to wynaturzenie intelektualne w czystej postaci - bo dziadostwo faktycznie trzeba tepić - tyle ze nie wybiórczo i nie w absurdalnej/odwrotnej kolejnosci...



Tak jak pisałem religia nie jest obowiązkowa, a ty dalej opowiadasz jak mantre jaklies pierdoły. Chodzi kto chce i tyle. Kto chce łyka te pierdoły i karmi sie bajkami o gadajacym płonacym krzewie, gadającym wezu i tym podobnych pierdołach

Natomiast homopropaganda ma byc obowiazkowa. Widac nie czaisz różnicy. Jestes po prostu fanatykiem zafiksowanym na klerze.

Strielok1

2019-02-15, 09:41
Niech ten świat wkońcu jebnie...

SQRW3L_ponury

2019-02-15, 16:51
poligon6 napisał/a:

Tak jak pisałem religia nie jest obowiązkowa, a ty dalej opowiadasz jak mantre jaklies pierdoły. Chodzi kto chce i tyle. Kto chce łyka te pierdoły i karmi sie bajkami o gadajacym płonacym krzewie, gadającym wezu i tym podobnych pierdołach
Natomiast homopropaganda ma byc obowiazkowa. Widac nie czaisz różnicy. Jestes po prostu fanatykiem zafiksowanym na klerze.



Przyswajanie faktów idzie niektórym nad wyraz opornie wiec powtórze po raz trzeci:

- jakiejkolwiek nauki/zajęć związanych z promowaniem gejostwa nie ma nigdzie w żadnej z polskich szkół -
poza jednostkowymi przypadkami (takimi jak ten w Bednarskiej - nad którymi spuszczają sie niedoinformowani ignoranci) problem faktycznie (jak na razie) w Polsce nie istnieje

- istnieje natomiast realny problem w postaci sekciarskiej indoktrynacji w szkołach doprowadzony do takiego poziomu ze 'nauki' o zydowskich mitach i katopropagandy jest wiecej niż lekcji historii Polski czy geografii i pomimo że teoretycznie uczestnictwo jest dobrowolne to wpie**alanie religii w srodek zajec i ogólny katolski ostracyzm wobec innych przekonan powodują ze sporo ludzi wysyła gówniaki na religie po to by nie były pietnowane przez rówiesników - a tylko idiota nie przyzna ze to jest chore...

ps. ktos kto nie jest w stanie ogarnąć róznicy miedzy zagrożeniem realnym (istniejącym tu i teraz) i potencjalnym (które być moze kiedyś zaistnieje) nie powinien sie wypowiadać publicznie bo robi z siebie intelektualne pośmiewisko - zamiast zaawansowanym rakiem zajmuje sie katarem twierdząc ze to mądre działanie profilaktyczne - a to jest po prostu durne nad wyraz ignorowanie rzeczywistych problemów kosztem tych wyimaginowanych.

rudikopf

2019-02-16, 22:34
Należy natychmiast zacząć akcje tygodniowego wpie**olu, nic tak nie uczy życia i nie nastawia umysłu na proste tory jak poczucie pokory...Bezstresowe wychowanie rodzi właśnie anomalie....

p4nk1

2019-02-18, 12:32
McMenel napisał/a:

I co w związku z tym ?? Nadal czekam na logiczny argument iż homoseksualizm jest zły...



Homoseksualizm jest jak najbardziej dobry... Konkurencję zmniejsza,. Ale to nie znaczy, że go chcę na ulicy czy w szkole podziwiać.

SQRW3L_ponury napisał/a:

@poligon6
Jak na razie to polskie dzieci są karmione w szkołach sp***oleniem religijnym a nie jakimkolwiek innym [..]


Po pierwsze primo, tego sp***olenia słuchają tylko dzieci, których rodzice się na to zgadzają, po drugie primo, demokracja działa tak, że jak większość czegoś chce, to ma, mniejszość może natomiast zrezygnować z tego prawa, tak jest w przypadku lekcji religii, które nie są obowiązkowe, nie były już w moich czasach, z czego z przyjemnością skorzystałem.
po trzecie primo, ultimo, kamuflowanie jednego tematu innym, jak w tym przypadku religią kamuflujesz niesmak działalności homoseksualistów, jest po prostu brakiem merytorycznych argumentów.

SQRW3L_ponury napisał/a:

Przyswajanie faktów idzie niektórym nad wyraz opornie wiec powtórze po raz trzeci:
- jakiejkolwiek nauki/zajęć związanych z promowaniem gejostwa nie ma nigdzie w żadnej z polskich szkół



Dude, czy ty w ogóle nawet nagłówek przeczytałeś? Właśnie tego dotyczy temat... Ta Twoja gejoza właśnie zdominowała szkoły na znacznie wyższym poziomie, niż lekcja religii. Samo istnienie tego tematu niweczy twój argument.

poligon6

2019-02-18, 13:15
SQRW3L_ponury napisał/a:

- istnieje natomiast realny problem w postaci sekciarskiej indoktrynacji w szkołach doprowadzony do takiego poziomu ze 'nauki' o zydowskich mitach i katopropagandy jest wiecej niż lekcji historii Polski czy geografii i pomimo że teoretycznie uczestnictwo jest dobrowolne to wpie**alanie religii w srodek zajec i ogólny katolski ostracyzm wobec innych przekonan powodują ze sporo ludzi wysyła gówniaki na religie po to by nie były pietnowane przez rówiesników - a tylko idiota nie przyzna ze to jest chore...



Ja miałem WF przed matematyka czy polskim tak sa układane plany lekcyjne i trzeba byc niezłym fanatykiem by upatrywac w tym spisku.

A jak ktoś jest p*zdą i chodzi na religie z powodu ostracyzmu to jego problem. Mi akurat zazdrościli bo miałem godzinke wolnego i mozna było wyskoczyc do pobliskiej cukierni a reszta frajerów musiała siedzieć u katabasa. Akurat dzieciaki nie maja z tym problemu i wnbijają w religie na całego. Widze wiec że opowiadasz jakieś niestworzone bajki.

Ostracyzm to był moze podczas komuny kiedy sie chodziło na religie, bo kto nie chodził to albo komuch albo Jechowy. Teraz młodzierz w to wbija na całego i problem egzystuje jedynie w głowie wojujacych ateistów


SQRW3L_ponury napisał/a:

ps. ktos kto nie jest w stanie ogarnąć róznicy miedzy zagrożeniem realnym (istniejącym tu i teraz) i potencjalnym (które być moze kiedyś zaistnieje) nie powinien sie wypowiadać publicznie bo robi z siebie intelektualne pośmiewisko - zamiast zaawansowanym rakiem zajmuje sie katarem twierdząc ze to mądre działanie profilaktyczne - a to jest po prostu durne nad wyraz ignorowanie rzeczywistych problemów kosztem tych wyimaginowanych.




Jeden rak wystarczy, zwłaszcza taki co obumiera sam z siebie, nie trzeba promować lewackiego zj***nia. Pojołes czy nie bardzo?

SQRW3L_ponury

2019-02-18, 20:24
p4nk1 napisał/a:

Homoseksualizm jest jak najbardziej dobry... Konkurencję zmniejsza,. Ale to nie znaczy, że go chcę na ulicy czy w szkole podziwiać.



To nie podziwijaj - nikt cie nie zmusza - tak samo jak nie musisz chodzić na religie tak samo nie musisz ogladać ich spendów...

p4nk1 napisał/a:

Po pierwsze primo, tego sp***olenia słuchają tylko dzieci, których rodzice się na to zgadzają, po drugie primo, demokracja działa tak, że jak większość czegoś chce, to ma, mniejszość może natomiast zrezygnować z tego prawa, tak jest w przypadku lekcji religii, które nie są obowiązkowe, nie były już w moich czasach, z czego z przyjemnością skorzystałem.
po trzecie primo, ultimo, kamuflowanie jednego tematu innym, jak w tym przypadku religią kamuflujesz niesmak działalności homoseksualistów, jest po prostu brakiem merytorycznych argumentów.



Moj przykład pokazuje wprost że w zestawieniu z realnym problemem jakim jest indoktrynacja religijna w szkołach skupianie sie na jednostkowym(!) przykładzie z filmu powyżej jest stronnicze i głupie - twierdzisz ze religia nie jest problemem (bo jest opcjonalna) choć jest nauczana w szkole - ale problemem jest gejopropaganda bo w jednej(!) z tysiecy szkół uczniowie zdecydowali sie jednorazowo zatanczyć na studniówce w homoparach... jezeli nadal nie dostrzegasz absurdu i dla ciebie wiekszy problem stanowi potencjalny katar a nie zaawansowany rak to znaczy ze masz cos ewidentnie nie tak z obiektywnym podejsciem do problemu propagandy jako takiej...

p4nk1 napisał/a:

Dude, czy ty w ogóle nawet nagłówek przeczytałeś? Właśnie tego dotyczy temat... Ta Twoja gejoza właśnie zdominowała szkoły na znacznie wyższym poziomie, niż lekcja religii. Samo istnienie tego tematu niweczy twój argument.



Twierdzisz żę jednostkowy! wykwit gejozy w jednym! z liceów to 'znacznie wyższy poziom zdominowania' niz setki godzin lekcyjnych rocznie w tysiącach podstawówek ogólniaków techników i zawodówek ? I jeszcze sapiesz sie nt. merytorycznosci moich argumentów ? Zdajesz sobie sprawę ze własnie robisz z logiki sashe gray, buddy ?

poligon6 napisał/a:


Jeden rak wystarczy, zwłaszcza taki co obumiera sam z siebie, nie trzeba promować lewackiego zj***nia. Pojołes czy nie bardzo?



Nadal nie ogarniasz że zestawiasz raka z przeziębieniem ? Świetnie trzymającego sie raka w zaawansowanym stadium (bo na konkordaty i inne rydzole idą rokrocznie miliardy z kieszni wszystkich podatników) z nadchodzącym katarem którego realnych zagrożen (i kosztów) jakos nie dostrzegam - ale na serio chetnie wysłuchałbym logicznych argumentów pokazujących te zagrożenia bo moze faktycznie coś mi umyka... ?