18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Historia przedkatolickiej Polski

hammer747 • 2015-07-31, 21:25
Jeden z użytkowników zainspirował mnie do podzielenia się jednym z filmów, w którym autor niezbyt charyzmatycznie, ale ciekawie interpretuje kroniki polskie jak i zagraniczne oraz inne źródła

wskazany otwarty umysł, nie brać tego za pewnik, ale trzeba przyznać, że byłoby za***iście gdyby połowa z tego się zgadzała.
Polecam zapoznać się z całym kanałem.

Dawer17pl

2015-08-01, 20:32
Wzmianki w biblii o polakach ??
Ma ktoś jakieś dowody ?

PanWładeczek

2015-08-01, 20:46
Głupoty jakie zrodziły się w 1 pustym łbie po przeczytaniu kilku kronik opisujących czasy kilkaset lat wcześniejsze jakie zachowały się w legendach i ustnych, gówno wartych przekazach wieśniaków.

Kadłubek urodzony po 1150r.
Gal Anonim urodzony w XI wieku zmarł po 1116r.
Kronika Dzierzwy XIV wiek

Po tym super power imperium nie ostało się nic.
Po imperium Rzymskim zostały akwedukty, drogi, kolosea, monety, dzieła sztuki itp.
Po imperium Chińskim został mur, "złote miasto", ceramika, jedwabie inkrustowane złotem itp.
Po imperium Aleksandra Macedońskiego zostało masę posągów, powstało kilka miast które istnieją do dziś, monety, dzieła sztuki helleńskiej znajdowane nawet we wschodnich częściach Indii itp.
Nawet w Afryce Cejrowski pokazywał jakieś kamienne budowle obronne, które jakoś przetrwały tak samo jak figurki i kultura ludu który je stawiał.

A u nas co? k***a kozami płacili, że monety z Lestkiem się nie ostały? Na jakiej zasadzie działało to super imperium o którym nikt nigdy nie słyszał, skoro nie pozostawiło po sobie trwałych pozostałości?
Jeśli ten typek powołuje się na super spisek kleru wymazujący z historii imperia pogańskie to czemu starożytny Egipt, Asyria, Babilonia, Kartagina, Persja itp. nie podzieliły zatracenia na wzór imperium Lechitów?

https://books.google.pl/books?id=XfwKAAAAIAAJ&printsec=frontcover&hl=pl#v=onepage&q&f=false - Kronika Dzierzwy co to ją nasz śmieszny bohater, bohatersko tłumaczył.

Chcecie się dowiedzieć o historii RP to jedźcie na wyspę Wolin, do Biskupina i pogadajcie z ludźmi którzy zawodowo zajmują się badaniem historii na ziemiach Polskich przed chrztem a nie jakiegoś pajaca z Kanady.

Lech1111

2015-08-01, 21:05
Takie brednie, kotwica w plecy za zmarnowany czas. Czekam na polski odpowiednik kościoła scjentologicznego, wersja prekatolicka..

quniu88

2015-08-01, 22:12
Wszystko spoko, tylko wiesz... ja żyję w UK jako emigrant, bo dziś ta WIELKA Polska jest syfem, a ja nie mam w kraju nic... no chyba, że chcesz bym jako wychowanek rodziny zastępczej dostał za wasze podatki mieszkanie w Polsce... Bo wiesz - pracę w kraju znajdę, ale za 2tys zł stać mnie będzie na klitkę i żarcie, a ja chcę żyć, nie wegetować. Tak... 2tys bym zarobił, gdy ostatnio w kraju pracowałem miałem niewiele mniej, a i ceny były niższe.

Cossmos

2015-08-01, 22:21
Ogólnie widzę, że wszystko rozchodzi się o to, że w szkole uczą "Mieszko I, po nim Bolesław, znowu Mieszko i tak dalej", a jak ktoś zapyta "a wcześniej?" to się usłyszy, że nic nie było. Chyba że ma się nauczyciela, który został historykiem z pasji, a nie "bo fejm na dzielni" (którego nie ma), a który przekazuje rzetelną wiedzę. Co ciekawe, za każdym od nauczycieli słyszałem "zapomnijcie o tym co było w podstawówce/gimnazjum. Pierwszą rzeczą, którą usłyszałem na IH na zajęciach z historii Śląska było "zapomnijcie o tym co było w liceum". Na całe szczęście ja trafiłem na nauczycielkę, dzięki której na studiach nic mnie nie zaskakuje, a jedynie pogłębiam wiedzę i sam konfrontuję fakty i źródła.

Bądźmy szczerzy, ilu tu jest historyków (ludzi którzy studiują, studiowali, bądź zamierzają studiować historię)? Jak na razie ujawniło się dwóch - mediewista (którego nicka nie pamiętam) i ja. Reszta to nieuki, których edukacja historyczna sprowadziła się do podstawowej historii w technikum czy liceum albo nawet w gimnazjum, bo zawodówek się nie uczy historii. Ale i tak będą pie**olić, że czego to oni nie wiedzą, bo obejrzeli dyrdymały jakiegoś gościa. A jak się okazało i sam to przed chwilą sprawdziłem, wystarczy napisać jakąś wyssaną z palca nowinkę i dodać fałszywe źródło, którego i tak nikt nie sprawdzi, a co najmniej 7/10 osób da się na to złapać. Chyba o czymś to świadczy...

PanWładeczek

2015-08-01, 22:46
Lech1111 napisał/a:

Takie brednie, kotwica w plecy za zmarnowany czas. Czekam na polski odpowiednik kościoła scjentologicznego, wersja prekatolicka..



Nie do końca te brednie i tu jest podstawa do jarania się pie**oleniem tego typa.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lugiowie
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wandalowie#/media/File:Invasions_of_the_Roman_Empire_1.png
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wenedowie

Niby gówno z Wiki, ale fakty są takie że plemiona z terenów dzisiejszej RP wojowały z Rzymem kiedy ten chylił się ku upadkowi.
Z tym, że ciężko tu mówić o Polakach - był to zlepek różnych plemion, różnych kultur które się mieszały i przenikały.

Ostra nadinterpretacja Szydłowskiego prowadzi do dezinformacji w myśl pobudzania patriotycznych odruchów vel podjarka przodkami.
Nasi, mieszkali w chatach z drewna, czcili siły przyrody, grody wzajemnie ze sobą walczyły - jednoczyli się tylko przeciwko zagrożeniu zniewolenia ze strony imperium Rzymskiego, albo kiedy jechali je grabić.
W czasie pokoju zarabiali krocie na handlu bronią (epoka żelaza), oraz sprzedawaniu bursztynu, skór i miodów pitnych.
Nie stworzyli nigdy imperium, ani silnych struktur państwowych / narodowych, bo bardziej przypominali zlepek grodów-państw niż jednolitego organizmu z jednolitą kulturą i pochodzeniem.

kostuchowy

2015-08-01, 23:15
Słowianie nie pochodzą od "sławy" tylko od Sclave - niewolnik ze starołaciny.

pan666

2015-08-01, 23:26
Niemcy tez podobno pochodzili od Atlantydów wiadomo jak to się skończyło

Jozzzek

2015-08-01, 23:31
weźcie idźcie w ch*j z tym gównem. Mapa z miniatury tego jakże rzetelnego filmu jest fake-iem, którego autor nie wykrył, a gimby wierzo i żyją lechistanem z dupy wziętym.

Przeczytajcie sobie komentarze pod wczorajszym tematem.


blachahaha

2015-08-01, 23:33
@kostuchowy, chyba ty...

piteryo

2015-08-02, 00:41
WAŻNE!!! Błagam o piwko!!!

CO do Pana Pawła Szydłowskiego, to polecam kompletnie WSZYSTKIE jego filmy.
Jest dużo m.in. o religiach, zdrowiu, wszechświecie. Zajebista lektura na długie godziny!!

parolpl

2015-08-02, 01:11
Widać niektórym nie pasuje, że państwa plemienne nie były scentralizowane jak obecnie. A co jeśli wam powiem, że nawet taki Rzym, Chiny, czy Egipt nie były takie scentralizowane, jak się wydaje. I trochę facet poleciał z fantazją, ale ponoć Słowianie byli kurewsko ekspansywni i agresywni, a jako dowód niech niedowiarki popatrzą sobie na mapę z plemionami Słowian (faktycznie duża część niemiec była słowiańska , aż do księstw ruskich). I nie wiem czy dotarli do Tracji, ale na pewno byli w Rumunii, czy na Węgrzech.

Ma...........ke

2015-08-02, 01:50
Żadne Cesarstwo Lechickie nie istniało ale no właśnie u Długosza napisane jest że istniało państwo Lechitów wyszli oni z panoni siedziby mieli gdzieś w dzisiejszej Chorwacji i podzieleni byli na wiele krajów którymi władali wojewodowie potem Długosz chyba rozpisuje się właśnie nad krajem naszym znaczy Polską i przodkami od Lecha do Mieszka a potem przez braci siostry i żony do Bolesława i MieszkaII wtedy kończy się pierwszy tom księga 1 i 2.
Ważne jest to że za czasów Jagiellonów Polskie władza sięgała całej wschodniej europy Czechy Węgry Polska Litwa ogromny kawał świata środkowej południowej i wschodniej europy były pod realną władzą jagiellonów a to oznacza że po prostu wpływy Polskie kierowały największym terytorium europy.
Za czasów Chrobrego nie pokazuje się tego na mapach ale wpływy Polski sięgały na całe księstwo Kijowskie Pomorze Śląsk Łużyce Czechy Morawy i mieliśmy silny sojusz z Węgrami poprzez śluby Polskich księżniczek z ich władcami udzielaliśmy ich władcom azylu i wkraczaliśmy na Węgry aby obalić władcę jeżeli nasz Król tak chciał i jest to dobrze opisane w zasadzie chyba we wszystkich kronikach. Za czasów MieszkaII i po nim na parenaście lat zapanował kompletny burdel ale to pokazuje tylko jedno że Polska po wygraniu starć zbrojnych bez problemu kontrolowała kawał świata nikt nie mógłby sobie wygrać bitwy obsadzić załogą Kijów czy Pragę i nie mieć z tym specjalnych problemów na pewno gdyby zrobili to np. Sasi wybuchałyby bardzo krwawe bunty chociaż w tym przypadku można sobie sprawdzić jak wyglądała Duńska okupacja pomorza czy tam jak kto woli wpływy. Albo Saska okupacja Wiśni Łużyc Wieletów i tak dalej za odrą.
To przecież nie wszystko Było wiele władców Polskich którzy rozciągali te swoje "wpływy" daleko za granice w zasadzie realnie władając tymi terenami np. Krzywousty albo Śmiały Dobrze obrazuje te wpływy a potem zmianę ich w realną i nie skrywaną kontrolę chociażby Kazimierz Wielki nasi przodkowie nie byli świniopasami co z widłami podbijali połacie terenów tylko normalnymi pracownikami rolnikami rzemieślnikami i zawodowymi rycarzemi, wojakami nie rozumiem dlaczego kogokolwiek ma szokować fakt że daleko przed mieszkiem istniał by wielki twór państwowy przodków Polaków? Ja tylko na koniec dorzucę że Wiślanie lub Chrobaci jak kto woli przyjęli chrzest w IXw. w Krakowie.

@Panwładeczek
A co zostało z państw awarów bułgarów hunów mongołów co ostało się Normańskiego w Bizancjum Sycyli Neapolu Normandii Wschodniej Anglii Wesex Nortrumbii Mercji w zasadzie co ostało się po większości przeszłych cywilizacji i krajów oprócz kilku zabytków i kart historii które można przypisać wielu przeszłym nacjom i wiele obecnych zgłasza do nich swoje roszczenia? Może to jeden wielki spisek Iluminati i tak dalej a cały świat stworzył Pan Bóg Polską rządzi Papież i Katolicyzm to jedyna słuszna religia.

Prescot

2015-08-02, 02:14
hammer747 napisał/a:

trzeba przyznać, że byłoby za***iście gdyby połowa z tego się zgadzała.



tak, idź se zwal :roll:

mamurra

2015-08-02, 08:52
Ja pierniczę. 2,5 tys. lat rozwoju nauk: historia (Tukidydes), logika, brzytwa Ockhama, rozprawy o metodzie, Popper, archeologia, źródłoznawstwo, uniwersytety, ośrodki badawcze, edukacja powszechna. I wszystko na nic, bo przyjdzie jeden mitoman, sfałszuje mapkę, nakłamie, że te jego fantazje potwierdza Herodot, Cezar i Swetoniusz, i zaraz zleci się grupa Januszów, którzy uwierzą na słowo w bajkę o Wandzie, a pewnie i o smoku też (nawet oryginału mapki wygóglać się nie chce, chociaż wystarczy wpisać w Google jej tytuł), jak baby w maglu, bezkrytycznie, tylko dlatego, że leczy to ich jakieś kompleksy albo zaspokaja jakieś tajemnicze (i żałosne, jak się przyjrzeć) ambicje.

"Otwarty umysł" nie polega na tym, żeby bezkrytycznie łykać wszystkie bajki. Tak nie postępuje człowiek z otwartym umysłem, ale przygłupi kołtun, który sam nie umie ocenić przedstawionych argumentów. I nie, nie jest prawdą, że "prawda zawsze leży pośrodku": jeśli ob. X twierdzi, że 2x2=4, a ob. Y, że 2x2=5 to co, "prawda leży pośrodku" i "coś w tym jest"? Dupa tam, tylko jeden z nich ma rację, a drugi po prostu pieprzy.