a już myślałem że znowu o Madzi, progach, rodzicach z Sosnowca, mamie Madzi, Rutkowskim i całym tym syfem związanym z porwaniem... uff całe szczęście to tylko niema idiotka która próbuje na biednym dzieciaku zrobić furorę,
I właśnie dzięki tego typu wydarzeniom utwierdzam się w przekonaniu, że potomstwa nie chcę i nie będę mieć za cholerę. Nie potrafił bym zaryzykować, a później się użerać z dzieckiem gdyby było niepełnosprawne. A tym którzy mają dzieci gratuluję odwagi...Choć nie zazdroszczę