DS "Basia"... znam ten akademik i ten koles nie widzial syfu mieszka tam trzech innych typków co sie dobrali pod wzgledem estetyki swojego lokum naprawde idealnie w poronaniu do nich to ten pokoj wyglada na sterylne laboratorium...
Ja i mój pedantyzm mało się nie porzygaliśmy. k***a mać. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić jakim brudasem trzeba być żeby w takich warunkach mieszkać.
@up Chyba właśnie o to się rozchodzi, że albo żyjesz w takim syfie i Ci to wisi, albo syf przeszkadza i parę krótkich, długich i jakoś sprawę się załatwia i ma się spokój. A nie nagrywa gorzkie żale przez prawie 10 min. A jak koleś jest pipa i nie umie postawić na swoim i mu syf przeszkadza to niech sprząta sam. W końcu miejsce baby jest w kuchni...
Przecież kolo by sobie mógł sam posprzątać :/
Widać że pedał z niego jest, nie moge takich ludzi...
Przecież mógł by się dogadać z współlokatorem i wsio...
takich rzeczy to ja tam jeszcze nie widziałem, zazwyczaj wszędzie leżą butelki po cytrynówce a tutaj same cytryny :F jeżeli wpsółlokator tego pokoju pędzi tą cytrynówkę, to ja już więcej tego nie rusze