Wydobywają tam gdzieś pewnie w okolicach gaz łupkowy no i część tych środków chemicznych służących do szczelinowania (rozpuszczania skał w których jest metan) dostała się do wód gruntowych.
BTW to jest scena z jednego filmu poświęconemu własnie temu gazowi (gazu?):
Coś tam kiedyś wyczytałem, zobaczyłem to się wypowiem:
Wydobywanie gazu z tzw. "łupków" może doprowadzić do katastrowy ekologicznej. Czasem odwiert nie jest wystarczająco zabezpieczony i gaz (metan) przedostaje się wraz z "wypłuczynami" do wód gruntowych, z których pobierają wodę do wodociągów. Wóczas można w kranie spotkać wodę zmieszaną z metanem, który jest bardzo palny (czyli jakże ironicznie - można podpalić wodę).
Zapewne słyszeliści, lub czytaliście że w Polsce szykują się do takich odwiertów, ale spokojnie, spokojnie - to nie hameryka. Europejskie komsje mają zup[ełnie inne standarty wobec takowego wydobycia, jeśli nie zmienią stanowiska to koszty wydobycia gazu w Eurpoie będzie o wiele droższy oraz bardziej ekologiczne. Exxon już zrezygnował z wydobycia w Polsce (http://www.wykop.pl/ramka/1190335/rejterada-z-lupkowego-eldorado/ http://ebe.org.pl/misja-specjalna/as-exxon-leaves-poland-looks-for-other-investors.html).
W przypadku, gdy ktoś będzie miał ochotę poczytać więcej:
Prawdopodobnie woda jest gazowana metanem, po zamarznięciu powstaje ciekawy myk - płonący lód, efektownie wygląda płonący na dłoni bo ciężko się tym poparzyć
przeciez to nie gaz lupkowy sie pali tylko metan juz dawno bylo wyjasnienie tej zagadki
wciskaja wam ciemnote w tvnie a wy lykacie te zj***ne informacje
Metan jest gazem nierozpuszczalnym w wodzie, więc jak może się dostać do sieci rurociągów? Skoro rura od odwiertu głębinowego jest zanurzona kilkanaście metrów w wodzie pomędzy warstwami nieprzepuszczalnymi....
To tak jakbyście mieli pić wodę niegazowaną przez słomkę i jakimś cudem zaciągać powietrze znajdujące się pod jej denkiem.
Tam najprawdopodobniej doszło do jakiejś reakcji chemicznej z różnymi metalami gdzie wydziela się wodór. Częste zjawisko w słabo zrobionych instalacjach centralnego ogrzewania, gdzie miedź, aluminium i stal pod wpływem wody przenoszą drobinki metali a te z sobą reagują....
Tyle na ten temat.
PS. Lobby gazpromu, arabów i innych państw wydobywających naturalne pokłady gazu zrobią wszystko by gaz był drogi i tylko ich gaz jest słuszny.
normalne na terenach gdzie wydobywa się gaz łupkowy, i w sumie w wielu kilometrach w pobliżu. Sam skłąd wody też ciekawy, grubo ponad 300 substancji chemicznych głównie pochodzenia nienaturalnego.
smacznego.
osqarq napisał/a:
Metan jest gazem nierozpuszczalnym w wodzie, więc jak może się dostać do sieci rurociągów? Skoro rura od odwiertu głębinowego jest zanurzona kilkanaście metrów w wodzie pomędzy warstwami nieprzepuszczalnymi....
no to pomyśl, że warstwy nieprzepuszczalne mają różne głębokści, woda w nich migruje, bo to naturalne, a metan nie musi się rozpuszczać, żeby znaleźć się w wodzie - olej też się nie rozpuszcza a może płynąć równocześnie z wodą :]
K-...........an
2012-07-31, 15:31
osqarq, przeczytaj z łaski swojej definicje roztworu i mieszaniny, gdy zrozumiesz różnicę to będziesz wiedział, że coś nierozpuszczalnego w wodzie tez może zostać zassane przez pompę