Haka ok ale czemu dodałeś All Blacks? Probowalem znależć kilku murzynów a tu same białasy.

all blacks bo taki przydomek ma druzyna Nowej Zelandii

@Sarkos

jaskiniowiec nie tylko ze względu na wygląd? jeśli ma taką ksywę z tego powodu o którym myślę to chyba jednak zrezygnuję z dalszej części tego filmu

@ls87

pytanie do specjalisty:
czyżby mieli taki przydomek bo grają w czarnych strojach???

Za każdym razem gdy widzę Hake mam ciary, trenowałem ten wspaniały sport i wiem że All Blacks to mega kocury...


A i jeszcze jedno tępe dzidy, nie porównujcie tego do Amerykańskiego Footballu bo to dwie różne dyscypliny, mnie osobiście nie przekonuje NHL (dobrze mówię?) ale nie mówię jest gówniany czy ch*jowy.

Naprawdę mało jest tu ludzi kompetentnych by porozmawiać o tym pięknym sporcie a większość zabierających głos ma gówno do powiedzenia, a szkodaaa, bo człowiek zamiast wyluzować musi się wk***iać że taki baran jeden z drugim trolluje i hejtuje coś co dla innych jest całym życie. Życzę wam plugastwo hejterskie miliona ch*jów w dupę i żeby was pies pogryzł

Tam kata jakaś to jest dopiero MOC



p.s Rugby Sportem Narowowym

k***a. szczerze mówiąc, jakbym byl w przeciwnej drużynie i zobaczylbym takie show w wykonaniu przeciwnika to myśłę, że podpisał bym testament. Przecież ciarki mam jak tylko słyszę i widzę coś takiego. Robi wrażenie, zwłaszcza że tam każdy chłop wiekszy od poprzedniego : D

Koleś przypomina mi Vaas'a z Far Cry 3

Taniec godowy

Fajnie pajacują

Piękna tradycja ,ale i jak skuteczna ,popatrzcie na ich oczy kiedy wykonują hakę ,to są oczy fanatyków ,poziom adrenaliny w ich krwi skacze o 200% ,obrócili by w takiej chwili w perzynę każdą "bojóweczkę" stadionową

To jest po prostu zajebiste

Za każdym razem gdy widzę Hake mam ciary, trenowałem ten wspaniały sport i wiem że All Blacks to mega kocury...


A i jeszcze jedno tępe dzidy, nie porównujcie tego do Amerykańskiego Footballu bo to dwie różne dyscypliny, mnie osobiście nie przekonuje NHL (dobrze mówię?) ale nie mówię jest gówniany czy ch*jowy.

Naprawdę mało jest tu ludzi kompetentnych by porozmawiać o tym pięknym sporcie a większość zabierających głos ma gówno do powiedzenia, a szkodaaa, bo człowiek zamiast wyluzować musi się wk***iać że taki baran jeden z drugim trolluje i hejtuje coś co dla innych jest całym życie. Życzę wam plugastwo hejterskie miliona ch*jów w dupę i żeby was pies pogryzł

Jesteś j***nym ignorantem pisząc o niekompetencji ludzi w danej dziedzinie, a sam nawet nie jesteś pewien jak nazywa się najsłynniejsza liga footballowa świata (nie mówię, że najlepsza i najciekawsza).
Do tego wyzywasz ludzi od "hejterów", a pierwszą osobą której chyba żyłka pie**olnęła pod tym tematem jesteś Ty (ja już drugą, bo gotuje się czytając baranów Twojego pokroju).
No debil. Zwykły debil...

@ chrap kolega SiaraSiarzewski zna się na Rugby a nie na Footballu Amerykańskim więc ty jesteś j***nym ignorantem bo nawet nie rozumiesz co napisał. Różnic jest masa, zaczynając od zasad, poprzez stroje, kończywszy na wymiarach boisk, a ty wrzucasz football i rugby do jednego wora. Milcz jak nie masz nic mądrego do powiedzenia.

@up Ja pie**ole. Miałem na początku napisane, że nie ma pojęcia o "siostrzanym do rugby footballu", ale zmazałem to, bo jakoś ch*jowo brzmiało, a nie sądziłem, że znajdzie się jakiś idiota, który będzie chciał się wykazać swoją niesamowitą wiedzą na temat różnic w rugby i footballu, a założyłem, że nawet tzw. "gimbaza" to kuma. W samym rugby masz w ch*j odmian. Football amerykański (kumpel gra w amatorskim sabercats sopot, ale tam zapie**alają kobietki w porównaniu do rugby) i australijski też się różnią. Mieszkam i pochodzę z trójmiasta - miejsca gdzie jeśli chodzi o rugby, to w Polsce dzieje się najwięcej. Parę razy byłem na meczach Lechii (zazwyczaj derbowych z Arką). Pierwszy raz - mega zaskoczenie. Kibice obu drużyn siedzą między sobą w spokoju, a na boisku napie**alanka. W tym roku byłem tylko na meczu Polska - Niemcy. Ogólnie to zmierzam do tego, żebyś najlepiej rzucił się w gówno.

PS. Na ch*j gwiazdkujesz przekleństwa?

Jesteś j***nym ignorantem pisząc o niekompetencji ludzi w danej dziedzinie, a sam nawet nie jesteś pewien jak nazywa się najsłynniejsza liga footballowa świata (nie mówię, że najlepsza i najciekawsza).
Do tego wyzywasz ludzi od "hejterów", a pierwszą osobą której chyba żyłka pie**olnęła pod tym tematem jesteś Ty (ja już drugą, bo gotuje się czytając baranów Twojego pokroju).
No debil. Zwykły debil...

hahaha rozśmieszyłeś mnie do łez kretyniarzu hahah 5 dla Ciebie za to i piwo kondolencyjne hah. Najchętniej przyznałbym Ci medal idioty roku , przecież Ty nawet czytać nie umiesz więc nie mam pretensji że źle zrozumiałeś co napisałem, grałem w rugby podczas gdy Ty grałeś w warszawę albo skakałeś na gumie z koleżankami. Przyj***łeś się ch*j wie do czego ale spoko, muszą być tacy jak Ty żeby było weselej. A to co napisałAś że nie wiem jak się nazywa najsłynniejsza drużyna footballowa to zwaliło mnie z kanapy i nie mogę się podnieść, gówno mnie ona interesuje bo nie jara mnie latanie w pancerzu i zdobywanie yardów, Ty się najwyraźniej brandzlujesz na meczach z podniety, ja NIE. i nie pójdę na taki mecz bo nie jestem tłuściutkim amerykanem z hamburgerem w dłoni. RUGBY a FA mają tyle wspólnego co rap z reagge ale Ty specjalisto chyba nie widzisz różnicy. Zawodnicy FA to pionki które mają ŚCIŚLE określone zadanie i skupiają się tylko i wyłącznie na nim, w rugby jesteś od wszystkiego, nawet liniowy czasem wdaje się w bezpośrednie starcie, ale po co ja Ci to tłumaczę, wiesz lepiej nie? haha Durniu na baterie 5 dla Ciebie

Zapraszam na mój sadisticowy profil i w ostrzeżeniach jest moja odpowiedź na Twój post. Ostrzeżenie przyjmuję na klatę z uśmiechem i radością.