pomijajac takie wypadki, ktore sie zdarzaja przy gumach zapewne czesto to cwiczenie z gumami jest ch*jowe. na poczatku nie ma w ogole napiecia w najwazniejszej fazie ruchu praktycznie, kiedy sie aktywuje wszystko, a potem juz sila rozpedu nak***ia sie te najtrudniejsza faze... przez pozamykane silownie reklamuja to j***ne nieudaczniki jak tylko moga. j***ni trenerzy personalnii po intertenowym kursie. ci sami, ktorzy 2 miechy temu zachwalali silownie teraz twierdza, ze na gumach zrobisz forme zycia i ludzie oczywiscie lykaja. Hitem tej mody na domowe cwiczenia w kwarantannie byl jakis j***ny zoltek na jutubie, ktory zrobil filmik, na ktorym przekonywal. ze zbudujesz wyj***ne bice przy pomocy wlasnej nogi i reczniaka dzieki ktoremu ja podnosisz. masakra dla mnie
Ta pierwsza widać że jest matką jakiegoś młodego szczyla, jak się jebła to nawet nie krzykła nic, tylko nasłuchiwała czy dzieciak się obudzi i zacznie drzeć mordę
Kiedyś chciałem strzelić gumką recepturką i tak wycelowałem że przyłożyłem do twarzy jak muszę karabinu...
Przekrwiony kwadracik przeciwnej końcówki miałem na białku chyba z 2 tygodnie.