Jak na razie to wszyscy raperzy "śpiewają" o ciężkim życiu, o tym zęby j***ć policję, jarać blanty i ch*j wie o czym jeszcze. Rzeczywiście przesłanie zajebiste.
A to że magii magik czy jakaś inna przyprawa o gównie śpiewała. Tak samo idiotycznie bez składu i ładu jak wszyscy raperzy. Co nie można powiedzieć o Ryśku.