Dobra muzyka, dobra beka z jpg.

Dokładnie ch*jki małe na kilometr hipokryzją śmierdzą. A jak mnie pocisnęli jak o Michaelu Jacksonie kawał wrzuciłem...

Tobie zawsze cisną to co to za różnica ... ?

jakby to było o magiku to byście się jarali, ch*j wam w dupę, a gość ze zdjęcia to k***a i ch*j.

Go przynajmniej ludzie zapamiętają za wspaniałą muzykę, Ty zdechniesz pamiętany tylko przez najbliższych nie osiągnąwszy nic ważnego. Rysiek był ćpunem, ale jednocześnie wyśpiewując swoje problemy potrafil porwać ze sobą ludzi a jego przestroga by nie brać tego gówna jest głoszona do dziś np. na festiwalu jego imienia "Ku przestrodze".

Dlatego pie**olnij z rozbiegu głową w mur jak następnym razem będziesz zamierzał napisać taki komentarz.

Rysiek był zajebistym wokalistą, którego muzykę cenię do teraz, tak samo Magik (choć nie bardzo gustuje w HH).
Zażartować sobie można, ch*j mnie obchodzi czy rysiek czy magik, czy k***a Jarzębina.

Piwsko.

Edit.: Nie przeglądam ani Kwejka, ani żadnego innego gównianego portalu typu jebzdzidy czy ch*j wiec co.

Pewnie gdyby nie ćpał i nie umarł, to jego popularność byłaby ok 30-60% mniejsza

Pewnie gdyby nie ćpał i nie umarł, to jego popularność byłaby ok 30-60% mniejsza

Pewnie tak, nie było by takiej legendy. Ja sam Dżemem zainteresowałem się dopiero po obejrzeniu na bluesa i zorientowaniu się, że większość jego twórczości jest praktycznie o nim samym.

Co się odpie**olić, ćpun k***a i tyle. Magik pie**olnięty z okna skoczył to dobrze, Rydel ćpun to się odpie**olić, pf.

PS: Co nie zmienia faktu, że Rysiu zawsze spoko.

Tak, tylko Rysiu nagrywal i byl sluchany, jest i bedzie, stworzyl epickie kawalki, a ciotowaty magik z anorexia zaczol byc sluchany dopiero po swojej wycieczce z okna i jedynie przez koneserow gatunku, podobni koneserzy podniecaja sie bohomazami Picassa, bezguścia totalne. Zacpal sie na smierc, no ok - kretynizm, ale wyjsc z tego ciezko, jednak byc ciota i umrzec jak ciota to co innego

Uswiadom to sobie, sobie -.-

@up

Kaliber 44 gdy wydawał pierwszą płytę z Magikiem już dostał nominacje do Fryderyka a sam Magik skoczył 4 lata później. I nie tylko koneserzy gatunku go słuchają, znam kilku punków, metali, brudasów którzy poza nieokreśloną ilością kawałków rockowych i rockopodobnych (przepraszam, nie znam się na tej muzyce za bardzo) to mają też 1 czy 2 kawałki pfk więc mi k***a nie mów, że jest słuchany tylko przez koneserów. Właśnie Paktofonika i głównie twórczość Magika to najbardziej uniwersalny hiphop.

Hipokryzja na sadolu jest wszechobecna. 11/9 to świetny dowcip, a 1/9 tragedia którą trzeba uczcić paroma obrazkami z orzełkiem.

Co się odpie**olić, ćpun k***a i tyle. Magik pie**olnięty z okna skoczył to dobrze, Rydel ćpun to się odpie**olić, pf.

PS: Co nie zmienia faktu, że Rysiu zawsze spoko.

A to że magii magik czy jakaś inna przyprawa o gównie śpiewała. Tak samo idiotycznie bez składu i ładu jak wszyscy raperzy. Co nie można powiedzieć o Ryśku.

Dokładnie ch*jki małe na kilometr hipokryzją śmierdzą. A jak mnie pocisnęli jak o Michaelu Jacksonie kawał wrzuciłem...

Ty już jesteś zbyt pociśnięty żeby to zrozumieć.

Wiadomo, malo wiem na temat tworczosci magika bo byla ch*jowa i sie nia nie interesowalem, moj post jest jednak opinia wielu znanych mi ludzi, jak i moja, ochroniarze magicznej osoby latajacej na trasie okno - beton byli, sa i beda, dlatego jestem przygotowany na hejta ; d

Wszystko sprowadza się do jednego: JEBAĆ NARKOMANÓW!

A to że magii magik czy jakaś inna przyprawa o gównie śpiewała. Tak samo idiotycznie bez składu i ładu jak wszyscy raperzy. Co nie można powiedzieć o Ryśku.



Ty już jesteś zbyt pociśnięty żeby to zrozumieć.

Jesteś z Warszawy? Tam tez uważają, że Magik śpiewał o niczym.

A to że magii magik czy jakaś inna przyprawa o gównie śpiewała. Tak samo idiotycznie bez składu i ładu jak wszyscy raperzy. Co nie można powiedzieć o Ryśku.



Ty już jesteś zbyt pociśnięty żeby to zrozumieć.

To ze nie potrafisz zrozumiec przeslania w tego typu tekstach, to juz Twoj problem. A nazywanie czegos, czego sie nie rozumie gownem, ukazuje jakim prostym i ograniczonym czlowiekiem jestes.

Teraz mozesz wyzywac. Atakuj.

Jak na razie to wszyscy raperzy "śpiewają" o ciężkim życiu, o tym zęby j***ć policję, jarać blanty i ch*j wie o czym jeszcze. Rzeczywiście przesłanie zajebiste.