Te dema służą do obliczania mocy komputera, co ludziom po takiej grafice w grach jak np. w dacie premiery danego benchmarka 99% normalnych komputerów dostaje zadyszki niczym 95 letnia babcia wbiegająca na 4 piętro z pieskiem i torbą zakupów z biedronki?

Więc te obietnice to trochę na wyrost bo chyba nikt nic nie obiecywał. Poza tym patrz np. tu:


Masz mega grafikę, to jest Luminous, silnik na którym powstają gry next-genowe Sqare Enix'a, może już niedługo np. na PS4 będzie nam dane to zobaczyć

Oczywiście jesteś świadom ,że nie każdy ma ch*j wie jak wydajnego kompa i gry są tak projektowane aby jak największa ilość osób mogła w nie pograć.

Nie jest sztuką doj***ć grafikę foto-realistyczną gdzie przy użyciu 4x GF GTX6xx w układzie SLi mamy ok 30-40fps.

Animacja walki ze smokiem lepsza od gry, zajebiście ale jak ma sie k***a animacja do gry? Zobacz sobie animacje Bagińskiego i dalej narzekaj, że jego animacje takie zajebiste a gry zj***ne. Coś jak porównywanie filmu do gry.

@up
Are you high or just incredibly stupid?

polecam obejrzeć trailer Dragon Age 2

maniek1205,
Animacje renderowane kilkaset godzin się nie liczą.

autorze, ty chyba jesteś ślepy jeśli twierdzisz, że "Ładniej wyglądającą roślinność zaoferował dopiero "Crysis"."
dla mnie ta druga animacja jest jak wyjęta z Tomb Raider: Legend w wersji na PS2 z 2006 roku.
a drzewa z pierwszego filmu wyglądają jak z Just Cause albo Obliviona - obie również z 2006 roku.
włosy to co innego, ta animacja skupia się wyłącznie na nich. w grach masz jeszcze świat ów gry.
tak więc nie wiem o co awantura, żadnych obietnic tu nie było i nie taki cel dema mają.

najwiecej pie**ola ci co nie graja,ale co ja tam wiem spadam na diablusa 3 bo fajnie sie gra w trybie hard core

To i ja dorzucę do pieca i gwoli wyjaśnień.
Tech dema i benchmarki pokazujące możliwości technologiczne są liczone real time ale o predefiniowane tablice które definiują zachowanie się obiektów na scenie. Innymi słowy - zawsze jest odtwarzana ta sama sekwencje i wszystkie obiekty na scenie zachowują się tak samo za każdym razem. W grach to raczej niemożliwe gdyż mamy do czynienia z interakcją gracza z postacią i światem (komp. nie wie gdzie się obejrzymy i co zrobimy) stąd trudniej zaprząc do pracy mega złożone obiekty (tu np. z pomocą przychodzi tesselacja).
Łatwiej w tech demach zamieścić fajne efekty gdyż z góry można określić ilość/jakość sceny 3D.
Inna sprawa to fakt że nowe silniki do gier są o wiele bardziej złożone niż to co zaprezentowano w temacie. Do poprawności fizycznej jeszcze brakuje ale mamy już namiastkę quasi renderera

EudezetReprezent,

najwiecej pie**ola ci co nie graja,ale co ja tam wiem spadam na diablusa 3 bo fajnie sie gra w trybie hard core

najwiecej pie**ola ci co nie graja,ale co ja tam wiem spadam na diablusa 3 bo fajnie sie gra w trybie hard core

Serio jest się czym szczycić 32 letni No lifie

Najgorsze w benchmarkach jest to, że dają wrażenie złożonej obietnicy, której przez kolejne lata nikt i tak nie spełni. Tak było np. z liściami - każdy producent sprzętu graficznego zapewniał nas od lat, że lada moment, już niedługo zobaczymy liście na drzewach, które nie będą płaską teksturą tylko pojedyńczym, złożonym obiektem 3D do którego można podejść i obejrzeć sobie ze wszystkich stron. I że każdy liść na drzewie będzie inny, każdy będzie reagował na wiatr, przechodzącego człowieka, strzelanie, ogień itp. Wiedzą, że to nierealne ale mimo to co roku to obiecują. A najgorsze jest to, że producenci gier ich wspierają, wypuszczając "zajawki" gier z wielemówiącym "real time ingame video", które sugeruje, że filmik nie jest jakimś renderem z intra/przerywnika filmowego tylko elementem gry - tak było np. ze słynnym filmikiem "z dziewczynką" z gry Dead Island gdzie widzieliśmy np. zbliżenie na bardzo szczegółowe oko a potem odjazd kamery i akcja, w tle widać było elementy krajobrazu (latarnia morska) widoczne na upublicznionych wcześniej screenach z fazy alfa gry, więc każdy oczekiwał, że grafika poszła aż tak naprzód że w grze zobaczą pojedyńcze włosy postaci, rzęsy i brwi nie będące teksturą tylko pojedyńczymi elementami 3D a tu ch*j, gra może i wyglądała ładnie ale na pewno nie aż tak jak w trailerze, który okazał się po prostu kolejnym renderem

battlefield 4, jeżeli ktoś jeszcze nie widział. Gra jeszcze nie wyszła a już ma pierwszy dodatek

Sram na grafikę.