Zapewnie nie masz pojęcia, jakie są powody pękania opon. Wiek tu nie ma nic do rzeczy
Aż mi się przypomniała moja przygoda. Któregoś dnia jadąc samochodem, przy 20km/h na zakręcie zerwał mi się sworzeń przedniego wahacza i koło stanęło bokiem. Wtedy jechałem wolno i nic mi się nie stało. Tyle, że dzień wcześniej prułem rano przez pustą ekspresową nie bardzo przejmując się ograniczeniami. Gdyby to się stało wtedy to na 100% bym nie przeżył tej przygody.
Jestem, owszem. ch*j to ja.
Antoni, anioł siedział w tej ciężarówie.
Ja tam się śmierci nie boje, ale rodzinie krzywdy zrobić nie chce.
Może rzucę coś na tace.. będzie miał proboszcz na AC.
Letnie polecam z całego serca Fuldy SportControl 2.
Lepią jak poj***ne
Nie sądzę, żeby były piętnastoletnie. Raczej dwudziestopięcioletnie
tylko Dunlopy, nie jakieś wymyślone niedawno gówna,zimówki i letnie bezapelacyjne, oczywiście asymetryczne na lato
tylko Dunlopy, nie jakieś wymyślone niedawno gówna,zimówki i letnie bezapelacyjne, oczywiście asymetryczne na lato
Tyle że dunlopy są stosunkowo drogie, fakt na suchym kleją zajebiście, ale przez to strasznie szybko sie ścierają. Na sportmaxach i sport blueresponsach robilem swoim niezbyt mocnym samochodem 40-50 tyś km. 2-3 lata i opona to śmietnik