j***ny kacap. Zapie**ala przez tę kacapską wiochę jakby miał się za chwilę zesrać.
j***ny kacap. Zapie**ala przez tę kacapską wiochę jakby miał się za chwilę zesrać.
j***ny kacap. Zapie**ala przez tę kacapską wiochę jakby miał się za chwilę zesrać.
To tylko dziecko, może faktycznie mu się chciało srać
ogolnie pomijajac zapie**alanie w takich warunkach to gosciu widzi ze gowniak wybiega zza auta i nie pomyslal nawet w tym momencie k***a a moze zaraz 2 wyskoczy. takim bym zabieral prawko. ch*j w to ze to gowniaka wina. malpa za kierownica
Nie wiem kto jest wiekszym idiota, kierowca ktory zapie**ala w takich tragicznych warunkach czy j***ny kaszojad bez wyobrazni.
mów co chcesz ale dla mnie koleś jest bohaterem.