Kierowca lat 61.
Dzieciak lat 8.
Dzieciak wylądował w szpitalu z urazem głowy.

źródło: kacapska strona.

jak tam tak wszyscy jeźdźą, to dzieciak po prostu przechodził przez drogę, ale sie nie rozejrzał.

Z dziećmi jak z sarnami, przebiegnie jedno to może i drugie wyskoczyć

normalna przedkość ok 60km/h tylko się wydaje szybko na kamerze. Warunki najzwyklejsze, troche mokro i tyle, żadnej ulewy, śniegu, mrozu.Jeździmy tak samo u nas i na zachodzie i problemu nie ma. Gówniak wybiegł zza samochodu w miejscu gdzie nikt się go nie spodziewał. Wina tylko jego

j***ny kacap. Zapie**ala przez tę kacapską wiochę jakby miał się za chwilę zesrać.

sądząc po drodze hamowania na mokrej nawierzchni gównosamochodem, to wcale nie jechał szybko