nie ma jak napie**alać na skocznię tuż za dzieciakiem, dałby mu z 5-10 sekund to by się zebrał i pojechał dalej... Tępy ch*j
Miałeś Ty kiedyś styczność z nartami/snowboardem?
Gówniak sam sobie winien bo nie sp***olił zaraz po wywrotce. Przecież każdy (prawie każdy jak widać) wie że za wzniesieniami na stoku się nie siada, nie siedzi, nie wali konia.
@nowynick, ten co skacze przed autorem nagrania to nie ten dzieciak. Zaraz po wyskoku widać jak ten co skacze ląduje koło dzieciaka i jedzie dalej. Więc dzieciak dłuższą chwilę tam musiał siedzieć.