podpis użytkownika
zrzutka.pl/ffm2dunwonigers, ten samochód wyglądał raczej na oczekujący na możliwość przejazdu przez drogę. Trzeba też wziąć pod uwagę, że kierowca widział drogę z innego punktu, niż kamera. Przez niskie położenie słońca i stojący samochód mógł najzwyczajniej nie zauważyć dzieciaka. Nie zap🤬lał, prędkość oceniam na ok. 40 km/h. Nie neguję winy, ale do sk🤬ysyństwa to mu dosyć daleko.
raczej to auto wyjechało z bocznej drogi i przepuszcza srula na pasach. a pop🤬lający kretyn zamiast choć zwolnić albo się zatrzymać, gna na oko 90km/h z zimnym łokciem zapewne...