Naoglądali się filmów dla starych bab i myślą, że w życiu jest tak samo. Odjebią kitę z ostentacyjnymi oświadczynami i myślą, że ktoś im puchar za do da i oklaszcze. Tak jak na tych zj***nych romansidłach gdzie koleś w ostatniej chwili przed odlotem wpada na lotnisko i mówi: muszę z tobą koniecznie porozmawiać i nie leć, i zostań bo jestem uczuciowym poczciwym biedakiem. A wtedy wszyscy dookoła klaszczą.
A mi tam się nie podobało, co wykrzyczał. Czemu niby takie oświadczyny są idiotyczne WalkingStephenHawking? Chciał dziewczynie zapewnić niezapomniane wrażenia. Prawdopodobnie, patrząc po tym co ja bym myślał, nie była to prosta decyzja, nie każdy umie tak wyjść na scenę i bez żenady przy takiej liczbie osób się oświadczyć. Sam, co prawda pewnie bym się nie posunął do tego, ale może laska ma jakieś partykularne potrzebny, kto wie.
takich oświadczyn się k***a nie robi, bo stawiasz laskę pod ścianą to raz dw jak laska powie nie to się ośmieszasz, więc gościu z tłumu idealnie się wpasował Piwo dla niego
Piwo dla niego 
