Kije z dupy wyciągnijcie sztywniaki, skoro już wam tak uwłaczał ten film to nie łatwiej było przewinąć stronę w dół aniżeli wylewać żalę w komentarzach?
Co do samego materiału to nawet zabawne zwłaszcza, że dla typa była to jedna z ważniejszych chwil w życiu, a "bohater" filmiku krótkim i prostym tekstem ośmieszył go ukazując idiotyzm takiej formy oświadczyn pod publiczkę.
Kocham debili co wydzieraja morde z zartem zeby jak najwiecej gawiedzi slyszalo. Jeszcze lepsi sa ci, ktorzy uslyszeli jakis zart powiedziany polszeptem i wykrzykuja go tym samym uwazajac sie za tych ktorzy go wymyslili. Ah... jebac to, ide w kime.