"Zdaje pan sobie, że pan łamie prawo?" A ty fiucie jeden nie? Kto to zamieścił, wróżka święta?

Ustawa o prawach autorskich i prawach pokrewnych.
Art. 81.1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;

2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.

Ustawa Kodeks Cywilny
Art. 23. Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.

Z patologią wśród mundurowych należy walczyć, ale do k***y nędzy tak mnie wnerwia takie cwaniakowanie, że nagrywającemu należy się gaz w mordę i pałą w pięty. p*zdy bez honoru, parkować potrafił, ale przyjąć konsekwencji już nie.

Przede wszystkim nie kompletne umundurowanie . Wygląda jak żul. Co do wykroczenia to nie wnikam skoro źle zaparkował należy się pokuta.

"Zdaje pan sobie, że pan łamie prawo?" A ty fiucie jeden nie? Kto to zamieścił, wróżka święta?



Z patologią wśród mundurowych należy walczyć, ale do k***y nędzy tak mnie wnerwia takie cwaniakowanie, że nagrywającemu należy się gaz w mordę i pałą w pięty. p*zdy bez honoru, parkować potrafił, ale przyjąć konsekwencji już nie.

Nie wiem, czy kolega sobie zdaje sprawę, ale strażnik miejski to funkcjonariusz publiczny na służbie, więc nagrywać i upowszechniać jego wizerunek można wszędzie.

Czasami ma się już dość oglądania tych wszystkich cwaniaków "mądrzejszych od radia"...
Przeczytali na internecie jeden paragraf dotyczący nagrywania i zgrywają znawców. Z takim nie powinno się pieprzyć tylko założyć mu blokadę tam gdzie zaparkował, wezwać lawetę i zabrać pojazd bez zbędnego cyrku.

Autor filmu bardzo dobrze zrobił. Nie jest w tym przypadku istotne czy popełnił wykroczenie czy nie - zachował się zgodnie z literą prawa. Pomimo, że wyszedł z tego dość niezły absurd autor wykorzystał dziurę w prawie. I chwała mu za to. Niektórzy widze dalej żyją w czasach komuny gdzie P. Milicjant to król i władca, któremu należy się podporządkować.

Bez obawy z drugiej strony też to tak wygląda policjanci bardzo często wymigują się od popełnianych przez siebie przestępstw i wykroczeń. Dla zainteresowanych polecam poczytać o kontratypie (zwłaszcza pozakodeksowym) i o tym jak często jest wykorzystywany przez owe służby.

Powołam się na artykuł i jednoznacznie stwierdzam, że autor filmu jest idiotą. Stoi na zakazie siedząc na fotelu kierowcy i pyta: "skąd Pan wie że ja tu stanąłem?" Popie**olenie umysłowe z powikłaniem.

A ja popieram gościa z kamerką. To co mówi ma rację i nie można go ukarać bez udowodnienia winy. Chociaż ja na jego miejscu nie kłóciłbym się ze Strażnikiem, tylko dał mu dokumenty, a mandatu nie przyjąłbym. Może nie jest to elegancki sposób walki z systemem ale na pewno skuteczny i zgodny z prawem. Mamy coraz więcej samochodów a coraz MNIEJ miejsc do parkowania... to gdzie ci kierowcy mają parkować??

O k***a... kolejny sp***olony bojownik o wolność na drogach. Spoko, zna prawo, pie**olenie o Chopinie, ale ten ton... Matko jedyna jaki on jest wk***iający. Był taki jeden gość u nas w mieścinie zwanej zadupiem. Ponagrywał, ponagrywał, poszedł do domu a przed klatką dostał wpie**ol. I jak w filmiku, można powiedzieć, że policjanci dali pały kilku osobom, ale nie wiedzą kto i jak ich użył, więc zgodnie z kodeksem.... widzieliście filmik, wiecie co dalej. Końska sp***olina następna.

Autor filmu bardzo dobrze zrobił. Nie jest w tym przypadku istotne czy popełnił wykroczenie czy nie - zachował się zgodnie z literą prawa. Pomimo, że wyszedł z tego dość niezły absurd autor wykorzystał dziurę w prawie. I chwała mu za to. Niektórzy widze dalej żyją w czasach komuny gdzie P. Milicjant to król i władca, któremu należy się podporządkować.

Bez obawy z drugiej strony też to tak wygląda policjanci bardzo często wymigują się od popełnianych przez siebie przestępstw i wykroczeń. Dla zainteresowanych polecam poczytać o kontratypie (zwłaszcza pozakodeksowym) i o tym jak często jest wykorzystywany przez owe służby.

Ciekawe czy w juesej tez by tak sie z nim piescili?
Ryj do gleby i jeszcze by sie modlil zeby kulki nie dostac.
Ja osobiście za takie glupie pytania na miejscu SM typa bym jebnal na glebe, telefon mu zaj***l i wyj***l do rzeki, a ch*ja samego oskarżyl o napasc na funkcjonariusza i doj***l ze 20k kary.
A oni sie z nim przekomarzaja jak z gowniarzem w przedszkolu.
Debil na debilu w tym naszym kraju.

Musi okazać dokumenty zgodnie z art. 65 kw - nie okazanie 500zł i ból dupy dla cwaniaka. z art.96&3 może skorzystać nie wskazując osoby, która zaparkowała w tym miejscu i wtedy dostanie też 500 i ból dupy w gratisie. Czy jest tu jakiś cwaniak...?

Nie wiem, czy kolega sobie zdaje sprawę, ale strażnik miejski to funkcjonariusz publiczny na służbie, więc nagrywać i upowszechniać jego wizerunek można wszędzie.

2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;

zgodnie z wyróżnionym, nie wiem czy taki funkcjonariusz to osoba powszechnie znana, przydałby się ktoś biegły w podobnych tematach

@up
dam piątaka, a cwaniak 20

Nie wiem, czy kolega sobie zdaje sprawę, ale strażnik miejski to funkcjonariusz publiczny na służbie, więc nagrywać i upowszechniać jego wizerunek można wszędzie.

Kolejny k***a inteligentny inaczej. Co z tego, że to funkcjonariusz publiczny? Czytałeś w ogóle ten art. 81, czy pie**olisz od rzeczy dla zasady?

Ciekawe czy w juesej tez by tak sie z nim piescili?
Ryj do gleby i jeszcze by sie modlil zeby kulki nie dostac..

W 'juesej' policjanci strzegą bezpieczeństwa. W Polsce są po to by j***ć obywateli. Różnica jest zasadnicza.

ch*j z tym czy mają prawo czy nie. Co mogą a co nie. Prawda jest taka, że fiut źle zaparkował (w miejscu niedozwolonym, czy w nieprawidłowy sposób) i zgrywa szeryfa. Mandacik albo do wora i do jeziora.

Też tak kiedyś uważałem jak byłem dzieckiem. Życie pokazało jednak, że Urzedy Skarbowe, ZuS, Straż Miejska i kilka innych służb rżną nas w tym kraju niemiłosiernie a pieniądze są wręcz wyciągane nam z kieszeni. Osobiście użyję każdej metody i sposobu żeby nie płacić a jeżeli te buce nie maja uprawnień lub są tak niewyszkoleni że muszą się z podkulonym ogonem wycofywać z sytuacji to niech się zajmą wystawianiem mandatów za srające psy na chodnikach.

Ciekawe czy w juesej tez by tak sie z nim piescili?
Ryj do gleby i jeszcze by sie modlil zeby kulki nie dostac.

Zależy od stanu. W TX, NM albo AZ mógłby tego nie przezyć, ale np. w takiej Californi albo Wisconsin to prawdopodobnie by wygrał proces o nadużycie władzy i zainkasował niezłe dolce...