Ta chwila zwątpienia u drugiego kolesia "Założyłem dzisiaj czyste majty czy te trzydniowe z kleksem? Bo ta tępa dzida z tyłu wszystko nagrywa, jak z kleksiorem to w trymiga będe memem internetowym na całą Rosję!"
I ch*j z tego, że wyjechał skoro już połowa rzeczy będzie zalana. To, że jeszcze działa nie znaczy, że za tydzień nie zacznie się tournee po mechanikach. No chyba, że naprawdę miał dobre uszczelki i nie zdążyło namoknąć nic ważnego.
I to jest napęd na cztery koła, a nie jak w połowie obecnie produkowanych aut, co nawet pod górkę na asfaltowej, ośnieżonej jezdni mają problem by podjechać.