Ja to jestem biologiem z wykształcenia i naprawdę od siedzenia na tej stronie rodzi się we mnie chęć do przebadania grup etnicznych pod względem skłonności do wydawania określonych rodzajów reakcji dźwiękowych w sytuacjach podwyższonych emocji.
Czemu jak coś się się dzieje emocjonującego, to automatycznie wśród przedstawicieli "człowieka myślącego" ciemniejszej karnacji, niemalże bezwarunkowo udziela się skłonność do wydawania dźwięków bliżej pasujących do niżej ewolucyjnie plasujących się człekokształtnych, aniżeli do innych, "bielszych" przedstawicieli tego samego gatunku.
Proszę nie posądzać mnie o rasizm, jestem człowiekiem nauki i brzydzę się rasizmem, to jest obrzydliwe przestępstwo, a przestępstwa są dobre dla czarnych.