A ja myślę, że mogą być z niego ludzie. Słucha matki i się tego nie wstydzi - co świadczy o dobrym wychowaniu. Lepiej jak autorytetem jest matka niż wilku jp100%. Jak go w domu przycisną żeby się uczył to za 10 lat nie jeden sadol będzie mu drzwi otwierał i narzekał, że taki debil ma więcej niż mundrzy szystko wiedzoncy
A czym to się różni od nagrania telefonem czyjegoś "faila" i wrzuceniu do sieci w celu ośmieszenia?
Dlatego mamy tu przykład dziennikarskiej k***y, która żyje z ośmieszania innych.
Nie zesrajcie się k***a. Są ludzie co mają szczerze wyj***ne na politykę, mają zaufanie do kogoś tam ze swojego otoczenia, wiedzą, że skoro sami nic kompletnie nie wiedzą, to ten ktoś ma chociaż trochę pojęcia na temat polityki i jemu ufają i głosują tam jak on. Jak dla mnie lepszym wyjściem jest zagłosować na ślepo tak jak głosuje np. rodzina niż dać się omamić jakiemuś populistycznemu hasełku jakiejś partii np. Razem i na nią oddać głos.
Niestety miałem okazje widzieć to na żywo. Myślałem ,że to fejk bo nie ma tak głupich ludzi ,ale sama końcówka (puścimy to w tefauenie) rozwiała moje wątpliwości.
Od poetki, laureatki literackiej nagrody Nobla to wara. Niemniej ten koleżka rzeczywistości nie ogarnie przez kolejne kilka(naście) lat. No, ale te kucogłosy dla Korwina skąd się przecież wzięły.
Jeśli ktoś się nie interesuje polityką, to niech nie idzie na wybory, nie oddaje głosu nikomu innemu... Niech się k***A zainteresuje losem kraju, poczyta programy wyborcze partii i oceni... bo póki ma pracę i wypłatę/mieszka z rodzicami to takiego pewnie gówno obchodzi polityka, ale to tylko do czasu, gdy odczuje na własnej skórze wpływ decyzji rządu. Tylko ile jeszcze lat musi minąć, zanim odpowiednio dużo ludzi odczuje negatywne skutki i stwierdzi, że kręcenie się w kółko PiS-PO do niczego nie prowadzi?
I co z tego że Korwin tak powiedział?
Fakt że demokracja jest ustrojem fatalnym był wiadomy od stuleci.
Problem jest w tym, że nikt nie potrafi znaleźć żadnego lepszego sposobu.
Jedyna nadzieja dla tego ustroju jest taka, że "przytomni" ludzie zaczną działać, bo jeżeli wiesz mniej więcej co się odpie**ala to jesteś debilem trzymając swój głos w kieszeni. A jeżeli uważasz że nie ma jakiejkolwiek wartościowej partii, to idź i z tym coś k***a zrób.
Czegoś tu nie rozumiem? Sokoro według Was gość jest ,,ułomny'', to chyba dobrze, że przekazał tak wielką odpowiedzialność swojej matce?
Poza tym o co Wam chodzi z tym PiSem? Nie głosowałem na niego, ale myślę, że jest to o wiele lepsza opcja, niż PO, czy PO v2.0 (Nowoczesna).
