Ale wszyscy pie**olicie.. każdy jeden samochód skończyłby tak samo - widzieliście kiedyś zdjęcia strefy zgniotu w samochodzie? Przód i tył.. o bocznych się tylko mówi.
Natomiast w necie jest pełno zdjęć z nawet luksusowymi samochodami zawiniętymi na drzewach lub słupach.

Dacza sracza - rumuńskie kartonowe wozidło.
Za strefy zgniotu w samochodzie podczas wyadku odpowiada szkielet, czyli głównie podwozie samochodu. W Sraczach jak widać jest ono wykonane z gówna. Nadwozie, czyli blachy to tylko aspekt stylistyczny pojazdu i nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem podczas wypadku.
Cena nowych Sraczy nie bierze się z nikąd. Polaczek wyda 85 koła na Sracze z salonu i się cieszy, że zaoszczędził w ch*j kasy, bo samochód z tego samego segmentu u Skody, czy Kia kosztuje 150 koła, a Beemka, czy Audi, to już wydatek powyżej 200 koła i potem takie kwiatki, jak wyżej...

Odkleiłaś się dziewczynko

To zdjęcie dało mi do myślenia.

Po mieście poruszam się segmentem B, w trasy wyłącznie F. Uważałem to za rozsądne, bo co może mi się stać, ale jak widać, grubo się myliłem...

Jeden kierowca ranny, więcej osób na szczęście nie było.

poj***ło cię? chyba więcej osób na nieszczęście nie było ????

Po co takie wysrywy dajesz? Co to za bzdury że strefa zgniotu to głównie podwozie samochodu?

Bo to sadisticowy ekspert od wszystkiego

Kilometr ode mnie, a dowiedziałem się z sadistica

Bo to sadisticowy ekspert od wszystkiego

Owszem. Jestem tiktokowo-sadolowym ekspertem kiblowym, a moje naukowe wysrywy są poparte bąkiem z dupy.

Owszem. Jestem tiktokowo-sadolowym ekspertem kiblowym, a moje naukowe wysrywy są poparte bąkiem z dupy.

I to mi się podoba. Prawdziwa szczerość i świadomość wartości swoich tak zwanych wysrywów. Brawo

póki co

A po co ten rusycyzm?
;>

każdy jeden

A po co ten germanizm?
;>

Po mieście poruszam się segmentem B, w trasy wyłącznie F.

Kolego, coś Ci się poj***ło. Segment F to nie jest Twój stary regał z przedpokoju...

Solidne auto

Dacza sracza - rumuńskie kartonowe wozidło.
Za strefy zgniotu w samochodzie podczas wyadku odpowiada szkielet, czyli głównie podwozie samochodu. W Sraczach jak widać jest ono wykonane z gówna. Nadwozie, czyli blachy to tylko aspekt stylistyczny pojazdu i nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem podczas wypadku.
Cena nowych Sraczy nie bierze się z nikąd. Polaczek wyda 85 koła na Sracze z salonu i się cieszy, że zaoszczędził w ch*j kasy, bo samochód z tego samego segmentu u Skody, czy Kia kosztuje 150 koła, a Beemka, czy Audi, to już wydatek powyżej 200 koła i potem takie kwiatki, jak wyżej...

Dlatego dojeżdżam fiaty. Tanio, solidnie, wygodnie, bezpiecznie. Kupuję, zajeżdżam, wyrzucam. Jeszcze 5 lat europejskiego postępu i będziemy patrzeć na rosyjską prostą motoryzację z silnikiem 1.6 jak na film s-f. Łada kalina będzie naszym marzeniem po podróżach suvem z silnikiem 0.8 i blachą jak z puszki od piwa.

Więcej szczegółów na trójmiasto.pl. jakim cudem facet żyje, to nie wiem.

Siedział na tylnym

Jest napisane ,, Gdańsk dziś,, a u mniej e jest napisane ,,wczoraj 19:46,,

Kolego, coś Ci się poj***ło. Segment F to nie jest Twój stary regał z przedpokoju...

Ma e65, dobry tani samochód o niestandardowej estetyce. Projektant dał radę tym których ona razi: "Przecież kiedy siedzisz w samochodzie to nie musisz na niego patrzeć."

Sracznia czasem ma ten sam silnik, który jest montowany w mercedesach. Także prestiżowe rumunskue gówno i nieprestizowe niemieckie gówno.