18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

FSM Beskid 106 - Zostały tylko marzenia

Quarez • 2012-11-23, 00:02
FSM Beskid 106 - Auto zaprojektowane na początku lat 80 pod kierownictwem inżyniera Wiesława Wiatraka w Bielsku - Białej. Pokrótce dodam, że samochód w swym założeniu miejski, okazał się hitem do tego stopnia, że Renault zerżnęło patenty zastosowane w nim do swojego modelu Twingo w 90 roku (jedna wycieraczka, specyficzne klamki, linia nadwozia itd.). Nasz Beskid już wtedy był przystosowany do silnika 4 cylindrowego i od początku miał napęd na przód. Oczywiście Ruscy nie dali zgody i projekt nie trafił do seryjnej produkcji, z kolei Twingo odniosło ogromny sukces w europie i tłukli ten model przez bodaj 14 lat ! Żal i wk***ienie ściska do dziś :facepalm2:
Na filmiku jest pokazany przejazd prototypowym Beskidem po małym torze, a za kółkiem siedzi sam konstruktor, Pan Wiesław Wiatrak.












seb44

2012-11-23, 17:15
Gimbusy do nauki, tego ile rząd francuski wywalił kasy w latach 70(przed prototypem beskida LOL) na budowę nowej, aerodynamicznej budy, ale polactwo jak zwykle k***a musi leczyć swoje chore kompleksy.

ellsworth

2012-11-23, 19:56
Nie sztuką jest wymyślić cudaczne rozwiązanie. Trzeba je jeszcze umieć wprowadzić w życie, bo papier wszystko przyjmie, a rzeczywistość weryfikuje. I tak właśnie było w przypadku Beskidu

WPIRKO

2012-11-23, 21:32
To co ludzie gadają o Beskidzie i Twingo to głupoty... Polska chciwość i zapatrzenie w siebie. Francuzi dużo wcześniej mieli już projekty samochodów jednobryłowych. Jednak czekali na wygaśnięcie patentu, aby bez problemu wprowadzić swój projekt i nie zostać posądzonym o naruszenie praw autorskich.
Twingo i Beskid to dwie różne bajki. Beskid byłby klepany na podzespołach Maluszków, czyli mocno przestarzałych i średnio wytrzymałych. Twingo to całkiem dobry samochód, dużo bardziej zaawansowany technicznie i znacznie lepiej dopracowany technicznie.
Nie ma co się oszukiwać, gdyby Beskid był produkowany to jedyną jego przewagą w stosunku do Twingo byłaby cena.

Dżony

2012-11-23, 21:58
Francuzi już w 1984 roku wprowadzili na rynek Espace którego koncepcja notabene powstała już w 1970.
Przed Beskidem(lata 1981-84) Renault wraz z PSA(Peugeot i Citroen) uczestniczyło w projekcie "Mono Box ECO 2000" którego efekty w postaci prototypów przedstawiłem w poprzednim poście.
Zarzut o klamkę jest o tyle idiotyczny, że Renault 5 3D już w pierwszej połowie lat 70 miało ją tak rozwiązaną a wycieraczka? w swoim Mercedesie też mam jedną i w starszych modelach typu W123/124/201 z czasów Beskida i przed też była jedna, notabene UNO debiutujące w 1983 roku też miało jedną wycieraczkę.

NomadUG

2012-11-23, 22:05
Warto dodać że Beskid był pierwszym samochodem jednobryłowym... Tak więc większość małych aut od lat 80 jechała na naszym patencie a ch*ja z tego dostaliśmy...

Dżony

2012-11-23, 22:16
Beskid był tylko prototypem.
A pierwsze samochody jednobryłowe powstały dużo wcześniej i to takie które weszły do seryjnej produkcji, choćby Fiat 600 Multipla, biorąc pod uwagę wymiary też był miejskim autem i też był jednobryłowy, dodam tylko, że do produkcji wszedł w 1956 roku.

Poza francuskimi jednobryłowymi przed-Beskidowymi maluchami były jeszcze:

koniec lat 70tych
lub

w 1981.
Gdyby Beskid wszedł do produkcji seryjnej to można by mówić o jakimś przełomie ale skoro pozostał tylko prototypem to trzeba go stawiać na równi z prototypami z Japonii, Francji czy USA.

Piechur23

2012-11-23, 23:25
WIEWIORa napisał/a:

Renault czekało kilkanaście lat żeby w Polsce patenty wygasły. Więc ukradli je uczciwie. To polska biurokracja jest tu do dupy.
Tak samo było z tymi zderzakami polskiego pomysłu co pochłaniają całą energie kinetyczną.
To ostatnio było że w Wielkiej Brytanii jakaś uczelnia je opatentowała i afera.
A my mamy paten tylko na swój kraj i oni teraz zaczną produkować to do doków i innych wielko gabarytowych urządzeń, a gościu z tym ganiał do producentów samochodów i go zlali ciepłym moczem.


Z tymi zderzakami nie było przypadkiem tak że ktoś kupił od niego ten patent po czym wyrzucił go do śmieci? Tzn ja taką wersję słyszałem, że bardziej się komuś opłacało kupić patent i go wyj*bać niż pozwolić aby takie coś wyszło na rynek.