Francja kiedyś... Francja teraz.
Smutno mi, bo mieszkałem w Paryżu jakiś czas, kilka lat temu.... Teraz tam za cholerę nie wrócę. Chyba, że zrobią tam porządek.
Ale kto w to uwierzy?
Podczas gdy nasi zachodni "sąsiedzi" są totalnie sparaliżowani decyzyjnie, zaplątanie biurokratycznie w UE, opanowani poprawnością polityczną, nękani zamachami i przestępstwami innej maści, zalewani imigrantami, gwałceni na ulicy w biały dzień, my tutaj radzimy jak zostać ZNOWU Chrystusem narodów.
Tak k***a, niech obudzi się Hitler, niech powstanie wielka przyjazna nam Francja, niech znowu w UK będzie ktoś taki jak Churchill czy Tatcher. Tak jest! Bo przecież za tych ludzi tak wspaniale się żyło w Polsce, takie mieliśmy z nimi super relacje. Wielki zachód. Hitler, który wielbił Mahometa i miał podziw dla muzułmanów. Churchill, który co prawda rozumiał smutne położenie Polski, ale sprzedałby nas 100 razy gdyby dano mu za to choćby tylko 1000 funtów. De Gaulle co prawda nas podziwiał szczerze, ale kolejne pokolenia przywódców, od Chiraca poprzez Sarkozyego, Hollanda i teraz Macrona, każdy kolejny jak zaklęty obraża nas i traktuje jak gówno.
Czego wy chcecie? Jechać tam i tracić życie swoje i swoich krajan? Czego chcecie silnych nacjonalistycznych państw zachodu? Pytam serio? Zobaczcie, że po pierwszy Polska odpiera z palcem w dupie atak francji i niemiec na nasze państwo. Anglia jak zawsze umywa ręce. Mamy stabilną sytuację, własną walutę, jako taki wzrost, nie jest źle, a oni zdychają. To niech oni k***a się wykrwawią w walce o swój kraj, a my im wodę i chleb sprzedamy po cenie 2x wyższej, może jakieś ulotki się zrzuci z samolotów i wyśle akty potępienia i wsparcia. I nie srajcie się, że Polska nie poradzi sobie z kalifatem na zachodzie i południu. Poradzimy sobie. Radzimy sobie przez 1000 lat zagrożeń każdego typu i może dlatego jesteśmy już tak genetycznie ukształtowani, że żadne pie**olenie o uchodźcach nas tutaj nie rusza. Chociaż Polacy nie są informowani o tym jakie zagrożenie niosą ze sobą ukraińcy.
ch*j im k***a w dupę, skalę upokorzenia jakie Polska doznała od 18 do XXI wieku nic nie jest w stanie złagodzić. Jestem świeżo po lekturze Mackiewicza i może dlatego mam taką pogardę do tych śmieci zachodnich. Wystarczy teraz naprawdę pracować sumiennie, czekać i patrzeć jak blok wschodni wyrośnie. Kiedyś tam zrobią porządek, dopuszczą się rzeczy strasznych, a my nie powinniśmy wysłać tam nawet 1 karabinu. Niech historia roi się od francuskich, angielskich, belgijskich, holenderskich, szwedzkich hitlerów. To nie nasza wojna.
hejcior co ty pie**olisz? nawet jeśli to chrześcijanie to i tak ciapaci, a ja nie będę tolerował brudu w białym państwie
Młody jeszcze jesteś to i głupi... może jak pożyjesz dłużej to zmądrzejesz i się nauczysz patrzeć na 'duży obrazek' sytuacji a nie, ślepo powtarzasz modne w klasie hasła jak 'nie będę tolerował ciapaków'.
Jak byś miał kilka szarych komórek pod deklem to byś zrozumiał, że tym sposobem Polska zapewniła by sobie przychylność UE (a co za tym idzie, wasze wymarzone pińćset+ i możliwośc dalszej egzystencji naszego kraju), znikła by łatka 'tych co nie chcą pomagać bo nie i ch*j" a że kilku uchodźców koloru kupy by w obozie sobie żyło, dopóki się woja rusko-amerykańska w ich domu nie skończy, naprawdę można by było przeboleć.
NIE dla islamizacji świata, ale nie bądź jak to islamskie ścierwo, którym tak gardzisz (i ja też, żeby nie było wątpliwości) i miej trochę współczucia dla tych, którzy nikomu nic nie zawinili a muszą uciekać. W takich czasach trzeba przestać myśleć jak dziecko, skończyć z podwórkowymi hasełkami i szukać rozwiązań bo się nam skończy wygodne i proste życie.
Ot, moje dwa grosze dla Ciebie co byś miał nad czym rozmyślać - jeśli takie procesy zachodzą u Ciebie.
