Francja kiedyś... Francja teraz.
Smutno mi, bo mieszkałem w Paryżu jakiś czas, kilka lat temu.... Teraz tam za cholerę nie wrócę. Chyba, że zrobią tam porządek.
Ale kto w to uwierzy?
nie zapominaj że to co dzieje się teraz ma podłoże wiele, wiele lat wstecz... błędna polityka z lat 60-tych i 70-tych "uwalniania koloni zamorskich" to dzisiejsze skutki rozpie**alania kraju przez dzikusów których TRZEBA było przygarnąć bo tak wymagała opinia publiczna społeczeństwa które wtedy nie myślało co będzie za pół wieku...