A na serio, to od dawna uważam, że jako gatunek robimy się coraz głupsi. Debili przybywa w postępie geometrycznym, a ludzie mądrzy wymierają (o geniuszach nawet nie wspominam). Po części jest temu winny internet, łatwiej idiotom zabłysnąć choć na chwile. A po części to, że podstawowa zasada ewolucji (przeżyją tylko najsilniejsi) została przełamana (teraz przeżyje każdy). Przydałaby się jakaś epidemia zabijająca tylko idiotów.