Jedni się chwalą, że obsługują F-16 to ja się pochwalę, że firma Pratt&Whitney nie jest mi obca i miałem okazje być przy każdym procesie tworzonych przez ta firmę silników od najmniejszego sworznia po zajebiste przekładnie planetarne i wały drążone ogromnymi wiertłami powyzęj metra długości z zajebista dokładnościa kończąc na dziale pomiarów itp ") ale obecnie pracuje przy Porsche Macan/Cajun

Boli tylko to, że nie mamy nic swojego polskiego :/

Szacun zza temat

Ten to dopiero ma pie**olnięcie w ziemie:

@Kislowy_wampir
Mamy.... Pilotów

@miskolabor

No to gratuluję pracy

Jak słusznie zauważyłeś silnik turbowentylatorowy jest odmianą silnika odrzutowego.

Od siebie dodam, że nasze F-16 wyposażone są w następcę F100-PW-220 czyli w model F100-PW-229 dający ok 13,5 tony (niezamontowany oczywiście) ciągu co sprawia, że F-16 też ma zajebiste kopyto, no i można go obładować asortymentem a i tak będzie zapas mocy na wznoszenie, przyspieszenie itd.

Wracając jeszcze do F-15, to była pierwsza maszyna skonstruowana wg rewolucyjnej teorii "Manewrowania Energetycznego" opracowanej przez majora USAF Johna Boyda i matematyka Thomasa Christiego, teoria ta w dużym skrócie zakładała stworzenie samolotu dysponującego ogromną mocą i odpowiednio niskim obciążeniem powierzchni nośnej, który mógłby z łatwością zamieniać energię kinetyczną (moc/prędkość) w energię potencjalną (wysokość). Chodziło o to, żeby samolot mógł wykonywać manewry pionowe bez utraty energii a nawet manewry pochyłe które są przeniesieniem manewrów z walki kołowej z II WŚ w płaszczyznę pionową.

Samolot ten był totalną rewolucją i w zasadzie każdy rasowy myśliwiec nie ważne jakiej generacji zawsze tworzy się w myśl tej teorii a szkolenie pilotów w temacie manewrowania energetycznego to po prostu biblia na każdej wojskowej uczelni lotniczej w USA, UK, Polsce czy Rosji.

Jak będę miał czas to założę wątek o F-16 i opiszę go właśnie pod kątem manewrowania energetycznego, bo mało kto wie ale ten samolot był jeszcze większą rewolucją niż F-15 - całkowicie zmienił podejście do aerodynamiki lotu

Jedni się chwalą, że obsługują F-16 to ja się pochwalę, że firma Pratt&Whitney nie jest mi obca i miałem okazje być przy każdym procesie tworzonych przez ta firmę silników(...)

Z Rzeszowa?

Filmik może niezbyt sadystyczny ale pokazujący dwie fajne (moim zdaniem) rzeczy:



1. Test dysz

2. Kopyto jakim dysponuje ten samolot

Widzę standardowa podjarka amerykańskim "super" sprzętem, który potrafi tyle, co radziecki odpowiednik, albo nawet mniej.

@tranzystor

Wszystkie Migi 29 które próbowały się bić z F-15 czy to w zasięgu wzroku czy na odległość spadły na ziemię. Mig 29 ma duży zapas mocy ale z F-15 i tak nie może się równać, bo tam to jest po prostu wręcz nieprzyzwoita nadwyżka ciągu.

Super temat, więcej takich!

Co do opisu autora:

1. Minimalny przekrój wylotowy dyszy nie zapewnia maksymalnego ciągu (tzn nie zawsze). Wynika to z wzoru na ciąg takiego silnika i jest uwarunkowane kilkoma czynnikami- prędkość i wysokość lotu i warunki atmosferyczne panujące na tej wysokości. Może zdarzyć się tak, że przy minimalnym przekroju ciśnienie na wylocie z silnika jest niższe od atmosferycznego co prowadzi do strat i obniżenia siły ciągu.

2. Przy włączonym dopalaczu dysza jest otwarta maksymalnie nie ze względu na wysokie ciśnienie- spalanie zachodzi przy stałym ciśnieniu (Obieg Joul'a-Braytona), tylko z uwagi na wysokie temperatury spalin, których nie zniósłby materiał z którego wykonana jest owa dysza.

3. Zmiana położenia przepustnicy skutkuje jedynie zmianą dawki paliwa podawanego do komory spalania. Nie ma czegoś takiego jak sterowanie obrotami wału- jego prędkość obrotowa niejako sama dostosowuje się do warunków panujących wewnątrz- jak turbosprężarka w każdym aucie.

4. Nie ma czegoś takiego jak tony ciągu. Tona odnosi się do masy, nie siły. Ciąg wyrażany jest w Newtonach.

O napędach wiem stosunkowo dużo, stąd moje czepialstwo

PS. Jak chcecie się jarać możliwościami myśliwców to nic nie przebije F-22

@tranzystor

Wszystkie Migi 29 które próbowały się bić z F-15 czy to w zasięgu wzroku czy na odległość spadły na ziemię. Mig 29 ma duży zapas mocy ale z F-15 i tak nie może się równać, bo tam to jest po prostu wręcz nieprzyzwoita nadwyżka ciągu.

Skąd ty taką wiedzę masz? Gdzie i kiedy 29 się bił z F-15?

@zincum

1990/91 - Irak (walka w zasięgu wzroku)
1997 - była Jugosławia (walka w zasięgu wzroku jak i poza zasięgiem)

no i największe baty dla Migów 29 (Syria) - Izraelscy piloci F-15 (chyba wszystkie możliwe przypadki)

@Tomczak8899

Z tym wałem to wiadomo, łopatki turbiny łapią wiatr w żagle i go napędzają , jeśli chodzi o tony ciągu wiadomo, że nie jet to jednostka ale nawet piloci sami piszą czasem w ten sposób, po prostu zwykłemu człowiekowi łatwiej sobie wyobrazić jak dużą mocą dysponuje taki silnik

To niesamowite, że człowiek, będący tak wątłą formą materii organicznej, potrafi panować nad tak ogromną mocą.

Wszystko fajnie i w ogole. Daj mi tu teraz Raptora do przerobki

To jest mysliwiec:




Jesli chodzi o "energy fighting" i manewrowosc amerykance musza w swe super maszyny nawkladac wiecej procesorow...

Jako maly bonus Su-47 Berkut



Dzisiejsza wojna w przestworzach odchodzi juz od energy fightingu jak rowniez od dog fightingu. Przykladem moze byc f35, ktorego manewrowosc jest porownywalna z lotniskowcem. Teraz liczy sie wykrycie i zniszczenie celu samemu bedac niewykrywalnym. Z duuuzych odleglosci.

@zincum
Fulcrumy walczyły z F-15 podczas pierwszej wojny w zatoce, Irakijczycy dostali w dupe bo Ruscy sprzedali im dość "odchudzone" technologicznie samoloty. Jednak porównywanie tych samolotów mija się z celem, bo jedynym dość dobrym rywalem Eagle'a jest rodzina Su-27.

A to 1wszy stealth czy inaczej mysliwiec 5tej generacji. Russian ofc



Co do manewrow to i tak ZADEN samolot nie fika do Su 37 Terminator.


Zwlaszcza w 2:13