To nie jest bezpiecznik tylko wyłącznik nadprądowy tzw. "S".
Tak, ale tego zwarcia nie dokonuje się bezpośrednim przyłożeniem fazy do PE tylko za pomocą np. drucika, żeby móc go szybko zabrać. Tutaj nic się poważnego nie stało (prąd znamionowy pewnie ze 32 A), ale w instalacjach Data Center, gdzie prąd miewa 3200 A i więcej, takie przyłożenie zespawa Ci kabel z uziemieniem i liczysz na nadrzędne zabezpieczenie.

Ja tu widzę zwarcie międzyfazowe

To nie jest bezpiecznik tylko wyłącznik nadprądowy tzw. "S".
Tak, ale tego zwarcia nie dokonuje się bezpośrednim przyłożeniem fazy do PE tylko za pomocą np. drucika, żeby móc go szybko zabrać. Tutaj nic się poważnego nie stało (prąd znamionowy pewnie ze 32 A), ale w instalacjach Data Center, gdzie prąd miewa 3200 A i więcej, takie przyłożenie zespawa Ci kabel z uziemieniem i liczysz na nadrzędne zabezpieczenie.

Ja tu widzę zwarcie międzyfazowe

Dlatego właśnie max moich umiejętności elektryka to wymiana przewodu, wtyczki, gniazdka, włącznika światła i lampy sufitowej. Reszty nie tykam bo za głupi jestem

Jeśli umiesz zrobić to co mówisz to znaczy że jesteś człowiekiem z mojej epoki ( jestem rocznik 77). Moje pokolenie i wcześniejsze umie zrobić podstawową naprawę sprzętu AGD, RTV , pogrzebać w gniazdku, żelazku, wymienić koło i filtry w samochodzie . Następne pokolenia umią wykręcić numer do facho"f"Ca i zapłacić.

Ja tu widzę zwarcie międzyfazowe
Ja tu widzę zwarcie międzyfazowe

No to źle widzisz kolego

Następne pokolenia umią wykręcić numer do facho"f"Ca i zapłacić.

Ludzie z następnych pokoleń już pracują w zawodach jako wykwalifikowani pracownicy fizyczni, elektryk, mechanik, hydraulik... to że w każdym pokoleniu znajdą się ludzie którzy mają dwie lewe ręce nie oznacza ze każdy młodszy od nas to ch*j nie facet

A co do fach"f"ców to wiesz jakie cyrki potrafi odj***ć wąsaty pan elektryk z numeru znalezionego w gazecie? To na filmiku to tylko wierzchołek góry.

Ludzie z następnych pokoleń już pracują w zawodach jako wykwalifikowani pracownicy fizyczni, elektryk, mechanik, hydraulik... to że w każdym pokoleniu znajdą się ludzie którzy mają dwie lewe ręce nie oznacza ze każdy młodszy od nas to ch*j nie facet
A co do fach"f"ców to wiesz jakie cyrki potrafi odj***ć wąsaty pan elektryk z numeru znalezionego w gazecie? To na filmiku to tylko wierzchołek góry.

Oczywiście masz rację, ze następna pokolenia pracują w ww zawodach. Ale kiedyś większośc facetów umiała wkręcić żarówkę, zamontować wyłącznik, gniazdko, rozkręcić żelazko a nawet wyczyścić piecyk gazowy.
Obecnie bez szkoły i kursów młodzi nie mają pojęcia o naprawach takich sprzętów. Oczywiście to generalizowanie, bo są wyjątki, ale kiedyś wyjątkiem był facet który nie umiał tego zrobić.

Oczywiście masz rację, ze następna pokolenia pracują w ww zawodach. Ale kiedyś większośc facetów umiała wkręcić żarówkę, zamontować wyłącznik, gniazdko, rozkręcić żelazko a nawet wyczyścić piecyk gazowy.
Obecnie bez szkoły i kursów młodzi nie mają pojęcia o naprawach takich sprzętów. Oczywiście to generalizowanie, bo są wyjątki, ale kiedyś wyjątkiem był facet który nie umiał tego zrobić.

Jestem rocznik 87' tym niemniej z mojego otoczenia(kilkudziesięciu chłopa) takie umiejętności poza mną posiada tylko jedna osoba.. Reszta nawet nie wie jak śrubokręt trzymać..

No to źle widzisz kolego

Sugerujesz się kolorami ? Od kiedy przewód PE lub PEN wpinamy pod nadmiarowo prądowy wyłącznik ewidentnie widać że dwa przewody którymi zrobił zwarcie były pod tym wyłącznikiem

Bo jest debilem, elktryk nie sprawdza na zwarcie tylko próbówką lub miernikiem.

W teorii masz rację i każdy elektryk ci tak powie i w każdej książce tak przeczytasz... ale jak byś zobaczył kilku doświadczonych elektryków niskich napięć przy pracy to byś wiedział, że teoria teorią, ale każdy i tak robi "po swojemu"

ten film mogę skwitować tylko tym:
-Łęcina przecież powtarzałem my nie robimy w elektryce!
-A ja powtarzałem do interesów trzeba mieć łeb na karku a nie w dupie, fucha się trafiła to bierzemy! Co to za sztuka skręcić dwa kabelki
-Bogdan tu są trzy fazy
-No to trzy kabelki
-Wielka mi różnica

To nie jest bezpiecznik tylko wyłącznik nadprądowy tzw. "S".
Tak, ale tego zwarcia nie dokonuje się bezpośrednim przyłożeniem fazy do PE tylko za pomocą np. drucika, żeby móc go szybko zabrać. Tutaj nic się poważnego nie stało (prąd znamionowy pewnie ze 32 A), ale w instalacjach Data Center, gdzie prąd miewa 3200 A i więcej, takie przyłożenie zespawa Ci kabel z uziemieniem i liczysz na nadrzędne zabezpieczenie.

Koledzy...
najważniejsza w tym wszystkim jest moc zwarciowa w danym miejscu instalacji oraz impedancja pętli zwarcia w danym miejscu instalacji.
Kumaci zrozumieją, pozosytali niech poczytają literaturkę

Widzę że w komentarzach sami fachowcy od siedmiu boleści. Nie wiem ale się wypowiem bo raz babci gniazdko naprawiłem

Nie ma takiego cofania liczników.