18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Egzamin z meteorologii

tool006 • 2013-08-07, 16:08
Przeglądając dziś sadola natrafiłem na anegdotkę odnośnie studiów. Od razu przypomniało mi się zdarzenie, które na długo zostanie mi w pamięci. Więc do dzieła:

Parę lat temu studiowałem gospodarkę leśną, lub mówiąc prosto "leśnictwo" na pewnej uczelni w Krakowie. Na tym kierunku już same nazwy przedmiotów wywoływały u człowieka drżenie rąk. Rzecz tyczy się właśnie bardzo ciekawej "Meteorologii i klimatologii". Egzamin przewidziany oczywiście na sobotni poranek, ale cóż, jak to mówili: prawdziwy leśnik powinien mieć but metrowy, krok milowy a chuch setkowy, więc bez zakrapianego piątku się nie obyło...

Już w sobotę włazimy do profesora na zdawkę. Wchodziły po dwie osoby, jeden zawodnik musiał wypocić pisemnie odpowiedzi na parę pytanek, w tym czasie drugi delikwent był wałkowany ustnie. Jakimś cudem udało mi uporać z pisaniem w miarę szybko, więc wpadam do sąsiedniego pokoju, gdzie odpowiadał kumpel. I oto słyszę pytanie profesora:
-Proszę omówić mikroklimat wklęsłej formy terenu.
Na to kumpel bez zastanowienia:
-A spał pan kiedyś w rowie?!

Nie wiem kto miał wtedy głupszą minę, ale mnie witki opadły :) O dziwo z kumplem zaliczyliśmy przedmiot, tylko facet zarządził krótką przerwę w egzaminowaniu. Wiem, że branżowe i ktoś może nie zrozumieć, ale na sobotnim kacu taki tekst po prostu zwalał z nóg :)

kaisel

2013-08-07, 19:46
Niuch, niuch.... wali mi tu "fejkiem" i studenckimi legendami z tej uczelni. :roll:

jasiekn

2013-08-07, 19:49
"Gospodarka leśna" i na ch*j Ci te studia? Myślisz, że będziesz lasem zarządzał? Co to w ogóle k***a jest, co Wy robicie na tych studiach.

"Branżowy kawał" ja pie**ole, byłem w lesie parę razy, jestem już z branży?

KMD

2013-08-07, 19:51
Bardzo dobrze, potrzebni nam są zawodowi leśnicy, lasy same nie urosną!

Muzz

2013-08-07, 19:51
Flinstonowie są bardziej prawdopodobni. A już na pewno śmieszniejsi. Ale co ja tam mogę wiedzieć, nigdy nie spałem w rowie...

go...........ek

2013-08-07, 20:00
powiem wam, że studia zaoczne to najgorsze co mnie w życiu spotkało. Pracowałem cały czas w weekendy gdzie musiałem się uczyć i musiałem uciekać z pracy, żeby iść na zajęcia przez co miałem dużo problemów, ponieważ pracodawca nie był wyrozumiały. Wiecznie brak czasu bo jak nie praca to nauka uczyłem się dobrze ale co z tego jak po skończeniu studiów pracodawca powiedział mi, że na pana stanowisku studia nie są potrzebne i nie dostałem nawet grosza podwyżki. Próbowałem w 500 innych firmach i innych miastach i nic z tego nikt nie chciał mnie zatrudnić przez brak doświadczenia. Nie stać mnie robić bez płatne staże bo bym zdechł z głodu wiec lepiej sp***alać za granice jak słyszę co mnie czeka za 20 lat brak perspektyw. Lepiej robić dla szwaba i wspierać ich gospodarkę.

zapi

2013-08-07, 20:05
@up

go...........ek

2013-08-07, 20:08
@up
pewnie ty nie masz takich problemów bo ci mama da 1zł na batona do przedszkola i ty zadowolony jesteś a że ona napie**ala 15h dziennie w fabryce na linii montażowej to cie to nie obchodzi.


PS. Pozdrowienia z dorosłego życia

ostatni

2013-08-07, 20:10
zapi, ból dupy to będziesz miał ty, jak skończy się szkoła i kasa od rodziców, życie ma wielkiego ch*ja i r*cha bez wazeliny także szykuj dupę gimbusie

tool006

2013-08-07, 20:13
jasiekn,

Nie ma się z czego śmiać, bo praca w budżetówce, zwłaszcza w leśnictwie oznacza wyj***ne na wszystko. Masz kogoś znajomego, kto pracuje to popytaj :) Niestety, do tej zamkniętej kasty nie sposób się dostać, jeśli nie masz koneksji rodzinnych, albo jesteś prze ch*jem w każdej dziedzinie, co praktycznie się nie zdarza.

Czego się uczysz na tych studiach? W skrócie: wszystkiego. Zoologia, botanika, geodezja, na końcu maszyny i urządzenia. W ciul nauki, zwłaszcza zaocznie. Szkołe, oczywiście popie**oliłem, dłubie sobie przy elektronice i automatyce, zainteresowania zmieniły się na przeciwny biegun.

zapi

2013-08-07, 20:19
gozdek napisał/a:

@up
pewnie ty nie masz takich problemów bo ci mama da 1zł na batona do przedszkola i ty zadowolony jesteś a że ona napie**ala 15h dziennie w fabryce na linii montażowej to cie to nie obchodzi.


PS. Pozdrowienia z dorosłego życia



Przyjacielu, ja nie muszę prosić Mamy o 1 zł, ponieważ nie siedzę na dupie, pracuję, staram się rozwijać; i nie wylewam swoich gorzkich żali na internetach - tylko działam. Jest ciężko i nie zanosi się żeby było łatwiej, ale takie jojczenie jest żałosne.

Grzyb18

2013-08-07, 20:22
I jak po studiach leśnictwa? Czeszesz łosie?

go...........ek

2013-08-07, 20:24
zapi napisał/a:



Przyjacielu, ja nie muszę prosić Mamy o 1 zł, ponieważ nie siedzę na dupie, pracuję, staram się rozwijać; i nie wylewam swoich gorzkich żali na internetach - tylko działam. Jest ciężko i nie zanosi się żeby było łatwiej, ale takie jojczenie jest żałosne.



ja nie jęczę piszę prawdę jaki jest nasz kraj i co tutaj można dostać ciężką prace (kopa w dupę) i nie jestem twoim przyjacielem. Kolorowanie kredkami to nie jest staranie się to jest przedszkole...

tool006

2013-08-07, 20:25
Grzyb18 napisał/a:

I jak po studiach leśnictwa? Czeszesz łosie?



Nie, zbieram sarnie bobki

jasiekn

2013-08-07, 20:25
czmielu8 napisał/a:

jasiekn,

Nie ma się z czego śmiać, bo praca w budżetówce, zwłaszcza w leśnictwie oznacza wyj***ne na wszystko. Masz kogoś znajomego, kto pracuje to popytaj :) Niestety, do tej zamkniętej kasty nie sposób się dostać, jeśli nie masz koneksji rodzinnych, albo jesteś prze ch*jem w każdej dziedzinie, co praktycznie się nie zdarza.

Czego się uczysz na tych studiach? W skrócie: wszystkiego. Zoologia, botanika, geodezja, na końcu maszyny i urządzenia. W ciul nauki, zwłaszcza zaocznie. Szkołe, oczywiście popie**oliłem, dłubie sobie przy elektronice i automatyce, zainteresowania zmieniły się na przeciwny biegun.



No i to to chodzi, będziesz ogarniał elektronikę i automatykę to bez problemu załapiesz się na dobrą robotę.

Ogólnie studia to ch*j, jedyne co Ci dają to papier, żeby Cię gdzieś przyjęli i wtedy zaczynasz się uczyć, no może medycyna się przydaje, heh.

@gozdek

Z tymi stażami to też takie pie**olenie. Jest MASA staży płatnych i to dobrze (2,5k - 3k na rękę), wystarczy ogarniać i się gdzieś załapać, potem już idzie.